Tak szczerze, to w ostatnie dni jedyne co rysowałam to kwiaty. W tym czasie do głowy wpadło mi kilka pomysłów na komiksy. Oczywiście, mam pomysł, biorę ołówek, gumkę, kartkę i siup, lecimy. A teraz rysuje, nie wychodzi mi kompletnie, wkurzam się i to zostawiam. Dlatego przerzuciłam się narazie na kwiaty i owoce. Chociaż, to jest to naprawdę relaksujące, bo tu mam na co patrzeć, a gdy rysuje postacie muszę to robic już z głowy, także czasami muszę popróbować zrobić kilka kresek które kilkukrotnie zetrę, by uzyskać to co bym chciała. A tu mam przed sobą flakonik z kwiatami. Kreska jest tu, tu kolejna. Nawet nie potrzebuje do tego gumki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zaczęłam również myśleć nad podpisem, żeby nie był za długi, ale jednak wyglądał. Albo będzie zwykle Shina, albo zrobię jakiś ładny bochomaz. Chociaż to jednak mało prawdopodobne.
