Ogólnie to tu będę oceniała, komentowała, wyrażała moją opinię na temat harrego pottera i innych. Jak chcesz, aby wypowiedziała się, oceniła, komentowała, wyraziła moją opinię na temat czegoś z Harrego Pottera to pisz w wiadomości lub komentarzu.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Znaczenie w historii:
Czy uważam, że ta profesorka była potrzebna? Tak.
Czy uważam, że bez niej historia byłaby inna? Dla mnie jest to sprawa do podyskutowania. Gdyby nie ona to Harry miałby z 1000 szlabanów. Z kolei z drugiej strony ta postać miała duży wpływa w bitwie o hogwart. Z jeszcze innej perspektywy MacGonagall jest postacią która do książki wnosi sytuacje, ale bez nich historia też mogłaby isnieć. Jak już mówiłam jest to sprawa do podyskutowania.
Wkład w życie głownego bohatera:
Po pierwsze profesorka obserwowała przez cały dzień rodzinę dursleyów w noc kiedy Harry mial do niej trafić.
Po drugie dzięki niej Harry trafił do reprezentacji quidditcha.
Po trzecie pozwoliła bohaterowi ćwiczyć zaklęcie podaczas pierwszego zadanie do turnieju.
Po czwarte uwierzyła harremu w powrót Voldemort i jego sen o Arturze Weasleyu (w którym pomogła mu dostać się do gabinetu dyrektora)
Po piąte obiecała Hareemu, że chociaż to miałaby być ostatnia rzecz jaką zrobi, pomoże Harremu w ćwiczeniach w zostaniu aurorem.
Po szóste przyznała mu 50 pkt. za akcję w ministerstwie.
Po siódme pomogła Harremu w znalezieniu horkruksa. (choć sama o tym nie wiedziała)
Ocenka
+ za mimkę twarzy którą kocham + za sprawiedliwość + za to, że dała poterowi ciasteczko jak sprzeciwił się Umbridge + za to, że stwierdziła, że Dusleye to debile
9/10
Kochani mam rozkmine.
Czy tylko ja jestem tak niedorozwinięta i uważałam, że Quirrel był horkruksem. W sensie no on jakby dzielił ciało z Sami-Wiecie-Kim-Bez-Nosa. Ja jak przeczytałam o horkruksach to miałam przez 10 min rozkimine o tym. Mieliście tak?
