❝Bobek to bitch❞ czyli talksy rodzinne

12

Czerwiec 2020

[żużel (speedway) to sport motocyklowy]

Oglądanie żużla be like:

*Rybnik przegrywa z kimś tam. Już są prawie przy mecie*

Mama: I co Rybniczku sryczku! *W ostatniej chwili dwóch zawodników z przeciwnej drużyny niż Rybnik wyprzedza jednego z Rybnika* Co, ku*wa?!

***

*Dudek wyprzedza zawodnika z Grudziądza*

Mama: I co ten Dudek, srudek, pierdudek wyprawia?!

***

Mama: Mam pytanie

Sławek: Poważne czy takie...

Mama: Poważne.

Sławek: No?

Mama: Jeśli ktoś lekko sobie coś zrobi, lekko się przewróci

Sławek: Co to znaczy lekko?

Mama: No, lekko

Sławek: Ale...

Mama: Lekko, że nie mocno! No, to załóżmy, że ktoś się przewróci...

Sławek: Kto?

Mama: No, ktoś!

Sławek: Ale kto?

Mama: Obojętnie! No, więc wtedy jak wsiądzie znowu na motocykl, to może dalej jechać?

Sławek: No, widzisz... *Tłumaczy coś przez następne 5 minut*

Mama: Mogłeś po prostu odpowiedzieć tak albo nie...

***

Tina: Czemu ten junior Kubera nie jeździ jak junior?!

***

Zuzia: Czemu Emil ma same trójki? Powinien dać komuś szansę.

Tina: Właśnie

Zuzia: Oczywiście gdyby to był Tai'uś nikt nie miał by nic przeciwko

***

Mama: Czemu tam jedzie czterech zawodników z jednej drużyny?! A nie, to dwa różne biegi...

***

*Zielona Góra: 41, a Lublin: 37*

*Zostały dwa biegi*

Sławek: Nawet jak Lublin wygra dwa razy to i tak tylko jednym punktem

Zuzia: Jak ty liczysz?

Sławek: No, wtedy Lublin zdobędzie 10 punktów, a Falubaz 2

Zuzia: Właśnie

Sławek: No, 37 dodać 10 to 47 i tyle będzie miał Lublin, a 41 dodać 2 to 46...

Zuzia: O mój boże, przelicz jeszcze raz

***

Sławek: Kto jutro jedzie?

Tina: Rybnik i Gorzów, to co chciałeś obejrzeć

Sławek: A drudzy?

Tina: Nie wiem

Zuzia: Chyba Częstochowa z kimś

Sławek: A tak! Częstochowa z Wrocławiem

Zuzia: O mój boże! Będzie Taiuniuniuniusiek

Mama: I Maciejuniuniuś

Tina: I Glebuniusiuczek

｡☆✼★━━━━━━━━━━━━★✼☆｡

Ktoś z was oglądał żużel kiedyś?

Zuzia - ja

Tina - moja starsza siostra

Sławek - Partner mojej mamy