Odkąd Cię zobaczyłam wiedziałam, że nasza relacja będzie wyjątkowa, ale nie sądziłam, że tak skomplikowana i trudna. Pomimo Twoich wad polubiłam Cię i w głębi serca wiem, że Ty mnie też. Spędziliśmy ze sobą dużo czasu i choć Cię wtedy dobrze nie znałam to czułam się jak byś był w moim życiu od dawna. Tak naprawdę to przypadek nas połączył i przypadek rozdzielił. Zabawne prawda?
Chociaż na początku sądziłam, że jesteś wspaniałym chłopakiem, to bardzo się myliłam. Z czasem jednak przekonałam się do Ciebie i dobrze o tym wiesz. Byłam przy Tobie A Ty przy mnie. Dopełnialismy się. Nigdy nie pomyślałam o tym, żeby zakończyć tą znajomość, pomimo ostrzeżeń wielu osób. Jednak jak myślę nad tym teraz mogłam ją zakończyć zanim to tak daleko zaszło. Wpadliśmy w bagno, z którego nie potrafiliśmy wyjść i nadal nie wyszliśmy. Pochłonęła nas ciemność nad, która nie potrafiliśmy zapanować. Cóż nie dane nam było też nacieszyć się sobą, nie zdążyłam cię poznać do końca i bardzo tego żałuję.
Pomimo wszystkich błędów zasługiwaliśmy jednak na szczęście. Każdy na nie zasługuje prawda?
Jednak ktoś musiał pokrzyżować te plany. On zawsze to robi. Wszystko komplikuje i utrudnia. Nie broni nas przed złem tego świata, nie chroni. Dlaczego nie może powstrzymać tego co złe? Przecież to Jego rola. Nikt nie jest idealny, a w szczególności my nie byliśmy, chociaż bardzo byśmy tego chcięli. Jednak on otworzył dla nas tylko wrota piekła, i dobrze o tym wiedział.
Ma przecież ten swój boski plan. Plan jak nas zniszczyć.
CZYTASZ
Absorbing Darkness
Short Story~Pochłonęła nas ciemność nad, którą nie potrafiliśmy zapanować~