Wyjeżdżamy jutro odlot o godzinie 6:04
Wiec strasznie się ucieszyłam ale z drugiej strony nie bo muszę zostawić kait
Pobiegłam do góry spakowałam wszystko dosłownie wszystko
Byla 4:47 zadzwoniłam do kait żeby ją i tym poinformować wiem że trochę późno ale lepiej późno niż wgl
-halo!????
-boze madi obudziłas mnie
-mam dla ciebie złą wiadomość
-jaką?!! Nawijaj
-jutro wyjezdzam
-wkoncu-szepnęła
-że co proszę!!?!!!
-nic nic
-słyszałam
I się rozłączyłam myślałam że mam prawdziwa przyjaciółkę a tu takie coś jestem załamana niewiem co ze sobą zrobić a tam nikogo nie znam jako że jest już piąta to już nie spałam bo za godzinę wyjeżdżam wzięłam ubrałam się w to:Pomalowalam się i uczesałam a rodzice już czekali w aucie
_______________skip time____________=_=
Dojechali y już do North coraline jechaliśmy półgodziny do naszego domu tam ujrzałam duży biały salon wyglądam tak:To mój pokuj
To pokuj rodzicow
To przed pokuj
To kuchnia
A to toaleta
Było dużo więcej pomieszczeń
Byla godzina 10:00
Weszlam do pokoju a promienie słoneczne uderzały mi w twarz z pomodu wielkiego okna z którego było wicac cały mój pokuj za zaraz za nim piękny dom i naprzeciwko również wielkie okno z którego wszystko widać ujrzałam tam jakiego nawet przystojnego Chłopaka
Zeszłam na dół bo mi się nudziło nagle ktoś zapukał do drzwi moja mama i ja wraz z tatą nikogo się nie spodziewaliśmy moja mama podbiegła do drzwi i je otworzyła a w nich stała jakąś kobieta
-dzień dobry
-dzień dobry-odpowiedziała mama
-widzę że się dopiero wprowadziliście i chlalabym żebyście wpadli do nas nas na kolację o 17Ja lekko się wychyliłem a kobieta mnie zobaczyla
-a i mam jeszcze syna w wieku panskiej córki i również córkę która ma 18 lat mam nadzieję że się dogataja
-tez mam taką nadzieję iż chęcią przyjdziemy - powiedzila mama z uśmiecham
-tak w ogóle to jestem Joanna
- A ja Loren miło poznać
-mi również-odpowiedziała kobieta i się pożegnałaPov Joanne.
Zobaczyłam że ktoś się wprowadza bo jeszcze 2 lata temu przychodziła tu jakąś ekipa i budowała ten dom jak już ktoś się wprowadził pomyślałam że możemy się zapoznać poza tym mają córkę które nie zna nikogo nie zna okolicy mój syn może by ją trochę oprowadził
Pov madie (ja)
Gdzy usłyszałam to propozycje to byłam zachwycona ty bardziej że ma jeszcze orkę i syna z którymi się zapoznam i będę przynajmniej kogoś znać i To okolice pomyślałam że skoro mam jeszcze sześć godzin to poproszę mamę żebyśmy pojechały do sklepu po jakieś upominki
Zanim zapytałam mamy czy pojedzie ona powiedziała żebym się szykowała bo nasiedemnasta idziemy do moormaierow (idk jak to się pisze) mormaierow!!?????!!!!??! TYCH SŁYNNYCH MOORMAIEROW JAGBY JA NIE ZNAM ICH ALE SŁYSZAŁAM ŻE SA JACYŚ ZNANI POCZYTALAM TROCHĘ O NIC I PRZECZYTAŁAM ŻE SYN PANI MOORMAIER WYDAŁ SWOJĄ PIOSENKĘ POD TYTUŁEM "LOVE LETTER"
Dla Joanne - zapachowa świeczka, kocyk, i kubek
Dla faith (siostra paytona) - ubrania kocyk i naszyjnik
A uwaga uwaga niedzalego jest sklep gdzie robią w godzinę pościele ztym z czym chcemy postanowiłam że paytonowi dam pościel z okładka jego płyty i napisem love letter
CZYTASZ
Nowe Życie
Fanfictionpewnego dnia dziewczyna straciła rodziców poznała tam wielu przyjaciół ale ten jedyny