31

115 11 0
                                    

K-co masz na myśli
P-No właśnie oco chodzi
F-postanowiłem z Dominikiem
D-zadoptować
F-dziecko
P-coo
K-fajnie
Ale mogę iść spać
P-oczywiście
K-dziękuję
Po 15minutach już spałam
P-ale chcecie iść do sierocińca i wziąść tak poprostu jakieś dziecko
D-tak na pewno tak
D-jakoś nie podoba ci się ten pomysł
P-nie poprostu niewiem czy to dobry pomysł
D-a czemu by nie
P-niewiem poprostu strasznie zaniedbaliśmy nasze kanały..
D-to się nadrobi
P-okej
Tydzień później
D-chodzi FILIP
F-dobra idę
K-gdzie idziecie
D-do sierocińca
K-okej tylko nie wybierajcie wyglądem
D-pff nigdy
Chłopacy już wyszli ją zostałam z pawłem
Podszedł do mnie Paweł i zaczoł coś szeptać mi do ucha po chwili zdezorientacji usłyszałam może my będziemy......

Hejka dzięki za aktywność mam nadzieję że będzie jeszcze większą z dalszymi rozdziałami zrobiłam taką przerwę ponieważ chciałam ten rozdział opublikować w moje urodziny czyli jak się domyślacie dzisaj

proszę zostań ze mną-the blaze houseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz