zapowiedź

334 21 4
                                    

Ups.

Pamiętacie, jak mówiłam, że noc bez świateł nie będzie miała swojej kontynuacji i już więcej nic o nich nie napiszę? Cóż, wychodzi na to, że kłamałam. Tsk, tsk, powinnam sobie samej sprzed roku pogrozić palcem. Oficjalnie – tak, kontynuacja nocy się pisze.

Czego możecie się spodziewać? Powrotu do Sanktuarium i jego rodzinnej atmosfery. Wielu rześkich poranków przy kawie i nocy spędzonych na wpatrywaniu się w gwiazdy. Na pewno mnóstwa smoków. Wielu dram i problemów w związku, bo nie mogłabym się bez tego obejść. Ale będzie też dużo humoru, miłości, przyjaźni. Znajdzie się nawet domieszka mitologii rumuńskiej, więc na pewno nie będzie nudno, mogę Wam to obiecać.

Kiedy? Chciałabym najpierw mieć bardzo, bardzo solidny zapas, zanim zacznę publikować. Przewiduję, że publikacje ruszą we wrześniu, może szybciej – wszystko zależy od  tego, jak szybko mi pójdzie pisanie. Jestem już tak podekscytowana, że nie mogę się doczekać, aż się z Wami podzielę pierwszymi rozdziałami! Prawdopodobnie powinnam spłonąć w piekle za podsycanie apetytu 🤭

A więc... do zobaczenia!

światła nocy | ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz