numer 666

586 23 21
                                    

Gdy się już uspokoiłem poszłem do mojego pokoju. Spojrzałem na telefon pięć nieodebranych połączeń. Odrazu oddzwoniłem za ten numer. Osoba do której zadzwoniłem odebrała.

P-h-halo z kim r-rozmawiam
N-*z Niemcem
P-hej
N-*hej. mogę do ciebie wpaść??
P-jasne
N-*ok to będe za 2minuty
P-ok

///TIME SKIP///

Usłyszałem dzwonek do drzwi. Odrazy zeszłem na dół i wpuściłem Niemca. Zaprowadziłem go do mojego pokoju. Usiadliśmy na łóżku.

N-co ty taki wystraszony??
P-n-niewiem o czym mówisz?
N-już o nicz...

Niedał mu dokończyć trzask drzwi. Od razu bez zastanowienia się do niego przytuliłem.

///Niemcy///
Polska przytulił się do mnie odzajemniłem przytulasa nagle zadzwonił do niego telefon. Odkleił się odemnie i wyciągnoł telefon z tylniej kieszeni. Odrzucił telefon i się do mnie przytulił. Spojrzałem na niego telefon to był numer 666. Przytuliłem go ułyszałem jak on szlochał.

N-Polska niemartw się będzie dobrze
P-n-niebędzie

Popatrzyłem na niego a on na mnie. Polska się znów do mnie przytulił. A ja pocałowałem go w czoło.

///Polska///
Niemcy pocałował mnie w czoło ale nie byłem zły. Byłem przestraszony że to coś może zrobić krzywdę mi i mojemu bratu. Przytuliłem niemca jeszcze mocniej. Gdy go tuliłem czułem się bezpiecznie. Nagle drzwi się otworzyły. Niemcy zaproponował żebym dzisiaj spał u niego od razu się zgodziłem.

///TIME SKIP///

Właśnie wchodziliśmy do domu Niemiec.

P-mieszkasz sam??
N-tak. Ty będziesz spał na kanapie jeśli ci to nie przeszkadza.
P-d-dobrze

Cały się trząsłem ze strachu Niemcy odrazu mnie przytulił a ja odwzajemniłem przytulasa. Wtedy ktoś zapukał do drzwi niemcy poszedł otworzyć był to Trzecia Rzesza. Zacząłem się bać coraz bardziej. Wszedł i spojrzał na mnie.

Rz-nie wiedziałem że masz gościa

Przestraszyłem się że mi coś zrobi.

///Niemcy///
Popatrzyłem na Polskę cały się trząsł.

N-Polska siadaj
P-d-dobrze

Usiadł na kanapę ja usiadłem koło niego.

N-tato na ile zostajesz u mnie?
Rz-na tydzień
N-dobrze ale nic nie zrobisz Polsce??
Rz-no niewiem

Polska się trząsł coraz bardziej

N-TATO!!
Rz-no dobrze
N-chcecie coś do picia??
P-j-ja n-nie
Rz- ja herbatę

///Polska///
Niemcy poszedł do kuchni a Trzecia Rzesza patrzył się na mnie jak by chciał mnie zabić. Próbowałem pokazać mu że się go nie boję ale to było ciężkie ponieważ cały trząsłem cię ze strachu. Wtedy przyszedł Niemcy poczułem się trochę bezpieczniej. Postawił cherbatę swojego ojca i usiadł obok mnie.

///TIME SKIP///

Nadeszła noc Trzecia Rzesza spał na kanapie a ja z Niemcem u niego w sypialni. On spał na łóżku a ja na materacu położonym na podłodze.

N-*szept*dobranoc
P-*szept*dobranoc

Siedząc niedaleko Niemca czuję się bezpieczny o nie kurwa czy ja???? Nie możliwe żebym się w nim zakochał!?!?!? Poszłem spać próbując nie myśleć o tym.

///TIME SKIP///

Obudził mnie mój telefon wyciszyłem go ale włączyłem wibracje na wszelki wypadek. To znowu ten numer przestraszyłem się więc wstałem i poszłem do łóżka Niemiec. Położyłem się obok niego i przykryłem kołdrą. Niemcy mnie przytulił przez sen odrazu przestałem się bać. Poszłem znowu spać.

///TIME SKIP///

///Niemcy///
Obudziłem się przytulony do Polski poczułem jak się zaczerwieniam. On jest taki słodki kiedy śpi zaraz co?? Cojest ze mną nie tak??? Przecież ja nigdy tak nie myślałem na temat żadnego chłopaka a szczegulnie Polski!!!! Polska się obudził i odrazu się zaczerwienił i to strasznie. Nagle usłyszałem wibracje to był telefon Polski.

N-nie idziesz sprawdzić kto to??
P-b-boje s-się

Było słychać po jego głosie. Wstałem i sprawdziłem telefon Polski. To znowu był ten numer.

P-i k-kto t-to był
N-666

Polska usiadł na łóżku i zaczoł rozmyślać. Podeszłem do łóżka usiadłem na nie i przytuliłem Polskę.
I znowu zadzwonił telefon Polski. Polska się strasznie trząsł. Podeszłem do niego telefonu.

P-k-kt-kto t-to był
N-Węgry

///Polska///
Wstałem z łóżka i podeszłem do telefonu wziołem go do ręki i oddzwoniłem do brata.

///TIME SKIP///

Zeszliśmy ns dół Trzecia Rzesza zrobił śniadanie. Poszłem z Niemcem. Usiadliśmy na kanapie i Niemcy zaczął jeść. Ja nieufałem Trzeciej Rzeszy ale i tak zjadłem śniadanie. Po śniadaniu poszłem z Niemcem do parku. I wtedy poczułem straszny ból na plecach. Suknołem z bólu.

N-co się dzieje?!?!
P-plecy mnie bolą.

Nagle mój sweter się przerwał i na moich plecach pojawiły się wielkie i czarne skrzydła. Ból trwał przez jeszcze godzine a my odrazu pobiegliśmy do domu Niemiec.

Poska x NiemcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz