Rhododendron simsii (błędna decyzja)
Prawie zawsze zasiany spontanicznie, zazwyczaj przypadkowo. Rzadziej świadomie, jednak bez wiedzy, co później z niego wykiełkuje.
Zasadził swojego, patrząc jak rośnie, podlewając i wystawiając na słońce (mimo że woli zacienione miejsca). Wtedy jeszcze nie żałował, że zajmuje tyle miejsca.
CZYTASZ
kwitki za kwiatki (loki laufeyson) ✓
Fanficdusza składa się ze wszystkich kwiatów, niektóre po prostu usychają