2

13.6K 248 217
                                    

Per.deku

Ostatnio pokłóciłem się z kachanem moim chłopakiem pomożesz mi denki.-zapytałem blondyna z błyskawicą na korytarzu-no spoko pomogę ci.

Spotkajmy się przed akademikiem po lekcjach.Pójdziemy do galerii na małe zakupy-okej-powiedziałem. -to do zobaczenia zaczęliśmy odchodzić w swoje strony.

-skip time-

Per.denki

Zobaczyłem godzinę na zegarku w sali. Jeszcze trochę pomyślałem nagle dostałem czymś w głowę od sero.Był to liścik zacząłem go czytać

" Denki pomóż mina chce mnie z kimś zeswatać ratuj ja nie chcę umierać pls."

Wyrwałem kawałek kartki po czym odpisałem.

" Po lekcjach wybiegnij z klasy niczym iida i zamknij się w pokoju na klucz i siedź tam."

Po tym pomiołęm kartkę i rzuciłem w jego stronę.

Rozmyślałem sobie nad wszystkim oraz niczym aż w końcu zadzwonił dzwonek.Pierwsze co zobaczyłem to sero wybiegający z klasy a za nim mina uraraka i tsu.

Per.deku

Wreszcie koniec pomyślałem ciekawe co wymyślił denki.O kurde dlaczego sero tak wybiegł z klasy a za nim święta trójka aoistek.Trudno jutro go o to zapytam wyszedłem z klasy po czym poczekałem na denkiego.Po dłuższej chwili zjawił się i razem poszliśmy po pieniądze do naszych pokoi.Przed akademikiem zapytałem go - jaki masz plan żebym przeprosił kachana? - on tylko się uśmiechnął.Powiedział- ubierzesz dla niego obcisłe spodnie co ty na to ?- chwilę się zastanawiałem. Odpowiedziałem- no okej ale po tym ty będziesz iść do apteki po tabletki przeciwbólowe.

Bo nawet nie będę mógł na nogi stanąć-on tylko pokiwał głową.W ciszy doszliśmy do galerii denki odrazu wszedł do sklepu ciągnąć mnie za sobą.Po chwili denki podszedł do mnie i dał mi jakieś spodnie dżinsowe.

-masz przymierz -powiedział tylko pokiwałem głową.Poszedłem przymierzyć spodnie o kurka pomyślałem.Gdy zobaczyłem w lustrze jak one mnie obciskają wyszedłem do blondyna.A on tylko chichotał- bierzemy je będę idealne. tak poza tym ubierz je dziś.Bo mina mi napisała że dzisiaj wieczorem oglądamy jakiś film wieczorem w naszym salonie.-

tylko westchnąłem- ale i tak ty będziesz iść mi po tabletki przeciwbólowe do apteki.

-powiedziałem a on się tylko zaśmiał zapłaciliśmy za zakupy.Wróciliśmy do akademika -tylko denki mi napisz zanim będziemy oglądać film.Muszę się przygotować-on tylko pokiwał głową i poszliśmy do naszych pokoi.

*Skip time*
Przeglądałem Instagrama gdy dostałem wiadomość od kaminariego.

Denki: zacznij się ogarniać

Deku:okej

Denki: napisz jak skończysz

Deku:kk

Wstałem z krzesła obrotowego podszedłem do szafy.Wybrałem zieloną bluzę i te nowe rurki które kupiłem z blondynem.

przebrałem się ułożyłem włosy po czym usiadłem na łóżku.chwyciłem za telefon napisałem do kaminariego.

Deku: już jestem gotowy

Denki:okej zaraz powinny być po ciebie tsu i mina

Deku:okej

Odłożyłem telefon i po chwili usłyszałem pukanie do drzwi-prosze-powiedziałem a w drzwiach stanęła tsu i mina-ej deku idziesz z nami na dół oglondać film-zapytała różowo włosa-chentnie choćmy -powiedziałem i we trójkę poszliśmy na dół tam siedziała reszta klasy usiadłem obok bakugou mina staneła na stole wszyscy się na nią popatrzyli-dobra ludziska oglondamy chorror obecność -popatrzyłem na bakugou owiniętego kocem wyglądał przekomicznie zrobiłem mu zdjęcie ale on za to kazał mi usiąść na jego kolanach wienc tak zrobiłem on przytulił mnie do siebie i owinął swoim kocem w połowie filmu poczułem renkę kachana na swoim udzie kturą jeździła w górę i dół a jego druga ręka powędrowała na drugie udo robiąc te same ruchy-możesz mnie nie obmacywać przy wszystkich?-zapytałem po cichu tak by nikt z klasy nie usłyszał-dlaczego mam nie obmacywać swojego brokułka?-zapytał a ja tylko się uśmiechnołem i powiedziałem-przecierz masz na mnie focha-odpowiedziałem on tylko się chytro uśmienął -no właśnie dlatego będziesz mieć kare-zdziwiłem się i zapytałem-jaką kare-o tylko powiedział-zobaczysz-zignorowalłem kachana który mnie obmacywał po filmie zacząłem iść trochę przed kachanem do swojego pokoju przy pokoju jak otwierałem dzwi bakugou dał mi klapsa w tyłek i powiedział-byłeś dziś bardzo nie grzeczny izuś-w końcu otworzyłem drzwi i wpuściłem bakugou po czym zamknołem dzwi na klucz -teraz nikt nam nie przeszkodzi bakusiu -powiedziałem chłopak już zdążył usiąść na moim krześle obrotowym podszedłem do niego i usiadłem na jego kolanach -ładnie by ci było w spudnicy -stwierdził - no może przemyśle to - odwróciłem się w jego stronę i usiadłem na nim okrakiem-co z moją karą kachan-w tedy dostałem mocnego klapsa - a to za co -zapytałem-masz na mnie nie muwić kachan -powiedział a ja tylko przytaknołem po chwili pocałowałem go a on odwzajemnił pocałunek po czym dostałem drugiego mocnego klapsa-nie wolno mnie tak całować z nie nacka za to będzie większa kara-dostałem jesz jednego klapsa -asz tak jesteś na mnie napalony Bakuś -zapytałem a ten zaczął mnie całować po szyji i obojczyku zaczęliśmy się nawzajem rozbierać bakugou podniusł mnie a ja oplorłem nogi wokuł jego bioder żeby nie spaść on dał mi klapsa i powiedział-kara się zaczyna -położył mnie na łóżku i nie spodziewanie wszedł we mnie na co głośno pisnołem kiedy dałem znać że może zacząć on zaczął się we mnie powoli ruszać na co pojękiwałem a on przyśpieszył i powiedział-jesteś moim kochanym brokułkiem-niedługo po tym doszliśmy cali wyczerpani położyliśmy się na łóżku Bakuś nas przykrył kołderką a ja się do niego wtuliłem dobrze że jutro nie ma lekcji po chwili oboje zasnieliśmy

Bakudeku(18+) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz