Prolog

159 16 5
                                    

Prov-NM

Kolejny poranek zaczęty łykiem aromatycznej kawy... i stertą jeb@nych papierów. No ale przyjemniej się nie nudzę, tak jak reszta naszego ,,Dream Team". Kolejny łyk kawy, kolejne strony białych odzianych w czarne litery stron (ja próbująca stosować się rad pani od polaka xD . Dop autorka)

-raz, dwa, trzy...- odliczyłem na głos i prawie jak na zawołanie rozległo się pukanie. -wejść.

Do pokoju wszedł killer.

-czy są jakieś zadania?- wymamrotał leniwie.

-Tak. Ty i Dust udacie się do UnderFresh i zrobicie tam nie małe zamieszanie by error, horror i Cross mogli zacząć prawdziwą demolkę w UnderSwapie.- oznajmiłem, killer tylko pokiwał dwa razy głową i wyszedł.

Uderzę w mały chodzący promyczek radości star sanses. Uśmiechnąłem się pod nosem i zadzwoniłem do fella.

-hallo? Fell?

-tsa dobry, dobry czego? -przywitał się jak zwykle miło red.

-co się dzieje w ekipie Gwiezdnychdupków ? -zapytałem. Tak fell pełni funkcje naszej wtyczki lub kreta.

-niestety ale chyba zaczynają coś podejrzewać...- wymamrotał prawie pod nosem.

Kuźw@ zastrane śmiecie pokrzyżują nam plany!

-rób wszystko by się nie dowiedzieli!- warknąłem już poddenerwowany.

-jasne- zrozłączył się.

- - - - - - - - ✂- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

I oto jest krótki prolog! Przed patolą na maxa :3 cringe sięgnie zenitu!

Do zobaczonka za tydzień!

,,Loża Zwyrolów" Czyli The Bad GuysOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz