Ja tylko tłumaczę!
Kiedy dotknął ją ból porodowy, powitały ją nie słowa pocieszenia, ale ohydne oskarżenia o niewierność. Zabita w obronie nienarodzonego dziecka, przysięgła zemścić się na nich wszystkich... a Bóg dał jej drugą szansę. Wydaje się je...