Historia która opowiada o poczynaniach chłopca o imieniu Adrian Okomura przeżyj z nim przygodę zobacz jego zmianę na lepsze i czasem na gorsze zobacz jaki może być i kim się stanie czy poradzi sobie na nowym stanowisku Boga.
Obudziłem się razem z moją rodziną w dziwnym miejscu było tam pięknie i tak jasno po chwili podszedł do nasz jakiś pan.
A - Witajcie nazywam się Artur i zajmuję się każdym nowo przybyłym do nieba.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
T - Chwila jesteśmy w niebie jesteśmy martwi.
A - Tak jesteście martwi ale spokojnie teraz zaczyna się wasze drugie życie pokaże wam wasz nowy dom.
Artur oprowadzał nasz po niebie aż doszliśmy do domu który wyglądał zupełnie jak nasz.
A - To jest wasz dom życzę wam miłego pobytu w niebie.
Po czym odszedł w swoją stronę a my poszliśmy do domu.
M - Wygląda tam samo jak nasz nic nie poradzimy kochanie musimy cieszyć się z tego co mamy.
T - No trudno może się przyzwyczaję.
Mama i Tata poszli sprawdzić dom zabrali ze sobą Karolinę ja poszedłem się pobawić na dworze biegałem nie daleko od domu aż nie wpadłem na jakieś Anioła.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
? - Ała uważaj jak biegasz.
Ja - Sorry nie chciałem Przepraszam jestem tu nowy i zwiedzałem okolice.
? - Jak masz na imię.
Ja - Adrian a ty jak masz.
B - Bella miło poznać Adrian.
Ja - Mi też miło poznać kiedy tu trafiłaś.
B - Kilka dni temu a tak wogule wydajesz się starszy ode mnie ile masz lat.
Ja - 9 a ty ile masz.
B - Ja mam 8 nie masz czasu za bardzo gadać ale innego dnia możemy się razem pobawić.
Ja - Jasne że możemy to na razie.
Wróciłem do domu i powiedziałem mamie co się stało wydawała się bardzo zaciekawiona.
Od naszego pobytu w niebie już minęły dwa lata Karolina trochę podrosła.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
