Witam jestem William Afton i mam 10 lat i teoretycznie jestem zwykłym chłopcem. Ale tylko teoretycznie bo niedawno spotkałem dziwnego Pana który mówił że pomoże mi z moim Tatą który mnie bije.... Ostatnio ledwo uszedłem z życiem gdyby moja Droga siostra Elizabeth (Notka od Autora : William nazwał swoją Córeczkę Elizabeth Samantha która zawdzięcza imiona po Siostrze i Mamie Williama ) nie zainterweniowała i razem z mamą nie zaciągnęły go do piwnicy i tam zostawili póki się nie uspokoił. Wracając do tego Pana przedstawił się jako Vincent i powiedział że tylko ja go widzę a mówiąc to naciągnął gacie jakiemuś dzieciakowi na łeb gdy wszyscy patrzyli akurat na chłopca a niewiadomo kto to zrobił więc każdy poza mną stojącym jak wryty uciekł... Tak więc od tego momentu zaufałem mojemu Nowem najlepszemu przyjacielowi którego niewidział nikt poza mną
CZYTASZ
Z Pamiętnika Williama Aftona
Short StoryPamiętnik o tym jak William Afton poznał Glichtrapa czyli jego anioła stróża gdy już w głowie miał Vincentw czyli demona mordercę