| Demony |

127 6 7
                                    

WTEDY

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

WTEDY

Mam nadzieję, że nie ma pod moim łóżkiem demona.

TERAZ

Chciałbym/ chciałabym żeby w moim łóżku był demon.

* po angielsku brzmi to zdecydowanie lepiej :/

Kiedyś baliśmy się demonów, teraz je kochamy.

I to rzeczywiście jest prawda. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek bała się demonów jakoś bardziej niż innych rzeczy... Chociażby pająków... (pająki to największy horror. Zdecydowanie wolałabym zobaczyć pod moim łóżkiem demona niż pająka - ale niczego nie mówię! Nie chce spotkać też demona)

Ale nie patrzyłam na to tak jak teraz. Teraz... to jest bardziej fascynacja. Może nie takimi demonami jakie przedstawia się w horrorach, ale takimi bardziej realistycznymi. Bo bądź co bądź jeśli istniałyby demony to z pewnością wmieszałyby się w społeczeństwo i nie dawałyby się pokonać przez jakiegoś księdza Mietka. (nie chcę tu obrazić oczywiście nikogo, ani Mietków ani księży- its a joke)

I doszło nawet do tego, że piszę książkę, gdzie występują demony...

Fascynuje mnie to, że na przykład Sebastian nie ma jakoś bardziej określonego celu. Oczywiście chce jeść dusze... Ale czy chce zagłady ludzkości? Sebastian na pewno nie, on lubi ludzi i mam powody żeby tak sądzić.

Ale tak naprawdę to nic o nich nie wiemy. Czy oni w ogóle wiedzą co jest po śmierci?

//// proszę... Piszę to o północy i nie jestem w stanie ogarnąć czy piszę z sensem czy nie. Jednak te przemyślenia są dosyć szczere. Demony od kiedy obejrzałam Kuroshitsuji  stały się czymś więcej niż tylko straszakiem z horrorów. I nawet jeśli w nie nie wierzę to nadal lubię o nich dyskutować. ////

BOOK of KUROSHITSUJI Where stories live. Discover now