Niby zwykły instagram ale kryje się za nim niezwykła historia.
UWAGA!!!
Jeśli nie tolerujesz LGBT to nie masz tu czego szukać ;)) {Kiribaku}
* przekleństwa
* boy x boy
* samookaleczanie się
* problemy psychiczne
7.08.2020-4.10.2021
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
bakugou._.katsuki Opowiem wam jak to się stało.
Byłem wczoraj umówiony z Kirishimą przy naszym ulubionym barze o 19:30 i wszystko zapowiadało się dobrze. Shitty Hair tak jak zawsze się spóźniał, czekałem na niego ponad godzinę ale ten się nie pojawił i w dodatku padł mi telefon. Po jakiś 2 godzinach czekania stwierdziłem że się nie pojawi więc sam poszedłem się napić. Byłem już lekko wstawiony i jak zawsze ktoś musiał się do mnie przywalić że to niby ja jestem za młody na picie alkoholu. Koleś mnie nieźle wkurwił więc dałem mu z pięści w nos a potem kopniaka w brzuch. Myślałem że już wszystko okej więc wyszedłem z baru i kierowałem się w stronę mojego domu. Nie zauważyłem że ten typek którego pobiłem miał przydupasów którzy za mną szli. Przyśpieszyłem kroku ale oni zaczeli za mną biec i jeden z nich zaciągnął mnie do ciemniej uliczki. Tam mnie pobili, stawiałem im się ale ich było z czterech a ja byłem sam, nie miałem szans. W końcu przestali. Odeszli kawałek dalej i jeden z nich gdzieś zadzwonił, pewnie chcieli mnie porwać i tam dokończyć robotę więc wykorzystałem chwilę i przywaliłem w nich moimi wybuchani a potem uciekłem. Jak dotarłem do domu zadzwoniłem do fan.bakusia i powiedziałem co się stało a ona do mnie przyjechała. Okazało się że mam roźcięty policzek, rozwaloną wargę i zadrapania na całej twarzy plus mam wielkiego siniaka pod żebrami.
Mam żal do Kirishimy, mógł chociaż napisać lub zadzwonić i poinformować mnie że go nie będzie a nie mnie wystawiać. Teraz wszytsko mnie boli a szczególnie...serce. JESTEM WKURWIONY I MAM OCHOTĘ WSZYSTKICH ZABIĆ!!!!!
📸 fan.bakusia
Polubienia: 12407 Komentarze:
fan.bakusia: trzymaj się dziś przyjdę zmienić ci opatrunki i pomogę ci się ogarnąć. KIRISHIMA POŻAŁUJESZ.
kirishima...elo: Jezus, sory stary ale nagle mi coś wypadło a telefon mi się zapsuł. Naprawdę mi przykro!!! Przyjdę jutro do ciebie na 100% i ci to wynagrodzę.
urar.cia: biedny Kacchan, zdrówka ci życzę❤ A z tobą Kirishima porozmawiam jak się spotkamy.
