- Teodor...- mówiąc to Hermiona próbowała wytrzeć napływające łzy do oczu . - musimy porozmawiać. Mogę usiąść obok Ciebie?. Chłopak poklepal puste miejsce gdzie wcześniej siedziała jego blond koleżanka na znak zgody. Przez chwilę siedzieli w ciszy, aż nagle dziewczyna postanowiła się odezwać. - jak długo byś czekał z ujawnieniem swoich uczuć gdybym nie pocałowała się z Higgsem - Hermiona spojrzała brunetowi w oczy, ale ten odwrócił wzrok. - Teodor do cholery spójrz na mnie! - dziewczyna złapała chłopaka za podbródek i zmusiła żeby spojrzał jej w oczy. - powtórzę pytanie jak długo zamierzałes ukrywać swoje uczucia gdybym nie pocałowała się z Higgsem?- Teodorowi zaczęło bić mocniej serce gdy .dziewczyna go dotknela. Za pierwszym razem nie odpowiedział jej dlatego, że nie mógł wydusisc z siebie słowa. Ale co miał jej powiedzieć, że kocha ja od pierwszego spotkania w Hiszpanii? Że nie wiedział jak bardzo do póki nie zobaczył zdjęcia na którym całuje jego przyjaciela ? Że przepadł w uczuciach do niej w chwili gdy zerwał z Daphne ? Jego rozum podpowiadał mu że własnie to powinien jej powiedzieć, ale usta potrafiły powiedzieć tylko dwa słowa. - kocham Cię- w tej chwili stwierdził że wyjaśnienia są nieważne, że ma czas żeby jej odpowiedzieć na to pytanie i ja pocałowal. Hermiona nigdy w życiu nie czuła czegoś takiego całujac się z innymi. W tym pocałunku było czuć magię, namiętność, przeznaczenie, miłość. Teodor całował ją pierw delikatnie, ale to Hermiona nadała rytm temu namietnemu pocałunkowi. Wtedy już Hermiona Granger i Teodor Nott wiedzieli, że nigdy w życiu nie pokochają nigdy kogoś innego tak mocno jak właśnie w tej chwili kochana siebie nawzajem. Zdecydowanie to był najlepszy pocałunek w ich życiu. Warto było czekać tak długo by móc poczuć te wszytkie uczucia .
- Hermiona? - brunet nie mógł złapać tchu. - dlaczego całowałas się z Higgsem ? Dziewczyna już otwierała usta aby odpowiedzieć gdy przetrwały jej natarczywie przychodzące wiadomości na ich wspólnej grupie . Oboje odblokowali telefony, żeby sprawdzić co się dzieje.
DM
Imprezowe szczury grube rury🙈🙊🙉🥂🥂🍾🍾🍹🍹🍺
Król bezmozg (Terrence)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kocham ja !!! Kurwa jak ja kocham !!!! W końcu cieszę się ! Tyle lat czekałem!! Jestem gotowy!!! Mówię to wam pisze czy co tam ! Jak ja skrzywdze macie mnie wydziedziczyc!! Dziękuję Ci Herm!! Miałaś rację! Ten pocałunek zadziałał!! Jezu Luna jak ja Cię kocham !! ❤❤❤
Teodor po przeczytaniu wyznań przyjaciela uśmiechnął się i zablokował telefon . Spojrzał się z uśmiechem na Hermione. - to ten pocałunek był specjalnie, żeby wywołać nasza zazdrość? - udało się? - Hermiona uśmiechnęła się nie pewnie . - nie widać? - Teodor znowu pocałowal dziewczynę- przylozylem przyjacielowi, ja tak nie robię. Co Ty dziewczyno ze mną robisz? - a co Ty ze mną, że byłam zdolna do takiej intrygi by tylko przekonać się, że Ci na mnie zależy tak samo jak mi . Ale Teodor co z Angelina? - teraz nagle znasz jej imię? - mówiąc to chłopak uśmiechnął się zalotnie. - wal się. - Hermiona walnela Teodora w ramie. - temat nie ważny. Zerwe z nią jutro słońce. - niech Ci będzie - dziewczyna przytuliła się do chłopaka. - ej Teodor? - tak zaproszę Cię na prawdziwą randkę. - a możemy nikomu nie mówić jeszcze O nas ? Chce się nacieszyć Tobą dopóki Ron się nie dowie i nie wpadnie w szał. - dla Ciebie wszystko księżniczko. To jak pojdziesz ze mną na randkę? - Z Tobą? No nie wiem - Hermiona uśmiechnęła się i wstała z chodnika. - ej bez takich mi tu ! - dobra pozwolę Ci zabrać mnie na randkę, a teraz chodź wracamy na imprezę.
01.Lipca
____ Nie jestem do końca z tego zadowolona, zmieniałam w głowie wersje kilka razy. Na początku miała być bez happy endu ale no moje serce za bardzo kocha Teomione . Ale niestety coraz bardziej zbliżamy się do końca zostało może z 9 rozdziałów.
