ROZDZIAŁ I

137 3 4
                                    

Idąc korytarzem szkolnym wiedziałam że wszyscy patrzą na mnie. W sumie zawsze tak było ,i jestem przekonana że tak i będzie.Lubiałam moją szkołe , ogólnie lubiałam wszystko co jest popularne i za to kazdy lubiał i mnie. Cała szkoła to byli moi znajomi, poza kilkoma osobami którym wydawało się że są najlepsi i wiedzą lepiej odemnie.Ale od początku , mam na imie Gośka i chodzę do tej szkoły juz 3 rok .

W tej "budzie" każdy chłopak jest mój , no chyba ze poprostu ja go nie chce to tak nie jest. Ale obecnie trzymam się jednego chłopaka już 2 tygodnie , i nadal się " kochamy" czyli w naszym związku chodzi o dobry seks. Ale nie nie jestem laską która jest łatwa. Poprostu łatwo się poddaje i nie potrafie powiedzieć NIE. Przez te całe trzy lata , przespałam się z kilkoma kolesiami , a pożniej tego żałowałam , stwierdziałam że jestem "suką" mówiłam tak na siebie gdy nikt nie słyszał. Całą prawde znała moja Przyjaciółka Monika jest całkiem inna niż ja , uczy się pilnie , ludzie ja szanują i gadają z nią aby spisać jakieś bzdurne zadania wiec całkiem przeciwięstwo mnie , ale nie przeszkadza mi to że jest taka . Wracając do sedna , idąc korytarzem zawsze każdy mi mowił "Cześć Gośka !" , "Fajna Sukienka" itd. NIe powiem lubiałam jak tak mówili , ale jeszcze bardziej lubiałam gdy mój chłopak , Robert wołał mnie słowami " Ej Słodka !" i każdy wtedy spoglądał się na nas i poprostu zazdrościł.

Tego dnia po szkole Robert wpadł do mnie , wróciliśmy spacerkiem bo z szkoły do domu mam 10 minut. Gdy już byliśmy u mnie w domu to odrazu poszliśmy do mojego pokoju , a Robert odrazu chciał jednego , ale ja stwierdziłam że nie tym razem. Robert wtedy wstał , chwycił moją rekę z pogardą spojrzał mi w oczy i powiedział "-Czekałem na to . Dzięki " i prztulił mnie tak mocno jak nigdy tego nie zrobił , wtedy chyba zrozumiałam że on jest właściwy , bo innym chodziło tylko o seks . Gdy już mnie przytulił usiadł wzią lapka i spytał się jaki film oglądamy , wtedy ja osłupiałam , nigdy nie oglądalismy żadnego filmu , ale powiedziałam mu aby to on wybrał , oglądaliśmy jakiś horror , z tego wrażenia to nawet nie pamiętam do końca jak on się nazywał.Ale wiem że Robert też się bał bo ściskał moją ręke jak opętany. Wybiła godzina 00:00 więc Robert już musiał iśc . Pozegnaliśmy się i wyszedł.

Wielbicielka DuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz