Totalna Porażka Znowu na Wyspie [1]

Noc w Lesie

Chris
W poprzednim odcinku, wyzwaniem był tor przeszkód, przegrała drużyna Orłów. Pożegnaliśmy dwie siostry. Asię i Anitę, które zostały skłócone przez Lili. Wygrała drużyna Strategów. Dowiecie się więcej oglądając, Totalną Porażkę Znowu na Wyspie!

Alejandro
Udało nam się, szkoda, że ja musiałem wziąć się w garść, żeby odnieść zwycięstwo.

Harold
To nie prawda, cała drużyna się do tego przykładała.

Alejandro
Ja to kończyłem, gdyby nie ja, to zajęlibyśmy drugie miejsce.

[Harold]
Nie lubię, tego jego, ego. Kurczę.

***

LeShawna
Grupa narada.

Lindsey
Co się stało Lafałno?

LeShawna
Lindsey jestem LeShawna! Chodzi o to, że znając Alejandro i Heather będą próbowali przekonać Nikolę i Lisa. Żeby wyelimimowali pokolei nas.

Beth
To straszne, ale chyba masz rację.

Harold
Może zdarzyć się taka opcja.

LeShawna
Nas jest piątka. Ja, Lindsey, Beth, Harold i Tyler. Źlę jednak zrobiliśmy eliminując Eve straciliśmy przewagę.

Tyler
No chyba nas wystarczy, ich jest czwórka.

LeShawna
No niby tak, ale jest jeszcze Sadie. Widziałem ostatnio jak rozmawiała z Nikolą. Jak ona będzie przeciwko nam to się wyrówna i będzie pięć na pięć. Jesteśmy w drużynie strategów, więc musimy dobrze to rozegrać. Więc kto jest ze mną!

Lindsey/Harold/Beth/Tyler
Ja!

[Sadie]
Aha! To tak się bawimy!

***

Adrian
To co robimy? Nas jest trzech ich jest trzech.

Oskar
Musimy przekonać Owena, Noah i Izzy, żebyśmy mieli jakiekolwiek szansę.

Oliwia
Masz rację Oskar.

Adrian
Czuje taki wewnętrzny niepokój, że coś pójdzie nie tak.

Oskar
Wiem, ja też nie czuję się bezpiecznie w tej drużynie.

***

Radek
To co robimy z tym sojuszem?

Maciek
Myślę, że powinniśmy się zbratać bardziej z naszą drużyną.

Szymon
Właśnie nie, moim zdaniem powinniśmy wyrzucić osoby, które mogą nam zagrozić.

Radek
Nie, bo lepiej mieć z nimi dobry kontakt, niż knuć za ich plecami.

Maciek
No właśnie.

Szymon
A jak przegramy wyzwanie.

Radek
To głosujemy na osobę, której najsłabiej poszło. Proste co nie?

Szymon
Ja tam wolę się pozbyć osoby zagrażające nam.

Maciek
No niech będzie, ale tylko raz. Potem już normalnie.

Szymon
No ok...

[Radek]
Z tym Szymonem naprawdę jest coś nie tak.

[Maciek]
Niech będzie, ten jeden raz.

[Szymon]
Dobrze, że udało mi się ich namówić. Oczywiście nie będziemy tego robić jeden raz, tylko cały czas.

***