Pierwsze spotkanie

155 8 2
                                    

Zanim zaczniesz czytać!

W przypadku postaci Bakugou i Deku to znacie się od dzieciństwa. Wiem, że to może być dla większości niewygodne, ale kiedy tak o tym pomyślałam to fajnie byłoby poczytać o takiej „rywalizacji" pomiędzy nimi o ciebie. Jeśli pomysł się spodoba to dobrze, a jak nie to najwyżej napiszcie w komentarzach to „to" poprawię.

Midoriya Izuku

Izuku poznałaś będąc dzieckiem. Właściwie to wasze spotkanie wyglądało tak, że uratowałaś go przed dręczycielami. Jak zawsze po zajęciach wracałaś do domu, gdyż miałaś niedaleko, a mama nie miała czasu się tobą zająć. Mijając pobliski park usłyszałaś jakieś krzyki. Lekko zaniepokojona skierowałaś się w tamtą stronę i ujrzałaś kilku chłopców znęcających się nad drobnym zielonowłosym rówieśnikiem. Nie mogąc stać bezczynnie rzuciłaś się w ich kierunku.

- Oi, co wy wyprawiacie?! Czemu robicie mu krzywdę?- Krzyknęłaś i stanęłaś naprzeciw wysokiego blondyna, oddzielając go od poszkodowanego.

- Ha? Nie wtrącaj się! To nie twoja sprawa!- Odburknął, a w jego dłoni powstała niewielka eksplozja.- Zejdź mi z drogi!

- Nie.

- Nie? Jak w tej chwili nie odsuniesz się od tego Deku to ciebie też wysadzę!- Zagroził, denerwując się bardziej.

- Pff, próbujesz mnie zastraszyć? Kim ty niby jesteś, aby tak się wywyższać, co? Atakując innych jedynie się staczasz.- Powiedziałaś i spojrzałaś na jego bluzkę z All Might'em.- Widzę, że chcesz zostać bohaterem.

- Tak i co z tego?

- A to, że postępując w ten sposób nie jesteś gotów nim zostać! Tak nie postępują bohaterowie! A teraz odejdź i zostaw go w spokoju, jasne?!- Krzyknęłaś, a ten obrażony ostatecznie ustąpił i zostawił was w spokoju. Odwróciłaś się do zielonowłosego i spojrzałaś na niego z troską.

- Wszystko w porządku? Coś cię boli?- Zapytałaś, przyglądając mu się.

- N-nie to n-nic. Au!- Pisnął, gdy lekko dotknęłaś jego ramienia. Pokręciłaś głową i podałaś mu rękę. Chłopak przyjął ją nieśmiało, a ty pomogłaś mu wstać i dojść do pobliskiej ławki. Wyjęłaś ze swojego plecaka plastry i wodę, po czym zajęłaś się jego ranami. W trakcie tego wszystkiego na twarzy chłopca utrzymywał się duży rumieniec.

- Skończone.- Oznajmiłaś, chowając rzeczy z powrotem.- Więc, jak masz na imię?

- I-imię? Jestem M-midoriya I-izuku, a ty?- Zapytał, jąkając się co chwila.

- [T/I] [T/N], miło cię poznać, Izuku.- Uśmiechnęłaś się szeroko.- To może pójdziemy się pobawić? Tamci goście już tu dzisiaj nie wrócą raczej.

- J-jesteś pewna? Będę tylko ci przeszkadzał..- Dodał cicho.

- Jestem pewna! Po za tym wcale nie będziesz mi przeszkadzał. Chodź, za nim nam miejsca na zjeżdżalni zabiorą.- Pociągnęłaś go za rękę i pobiegłaś w stronę placu. Bawiliście się do wieczora i musiałaś przyznać, że Izuku był naprawdę uroczy. Ciągle się przy tobie rumienił i jąkał, ale gdy zeszliście na temat bohaterów zaczął gadać jak najęty. Naprawdę miło spędziliście czas. Na pożegnanie dałaś mu buziaka w policzek i pobiegłaś do domu, nie zdając sobie sprawy, że nowo poznany kolega właśnie w tej chwili przeżywa zawał..

 Na pożegnanie dałaś mu buziaka w policzek i pobiegłaś do domu, nie zdając sobie sprawy, że nowo poznany kolega właśnie w tej chwili przeżywa zawał

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Scenariusze z Bnha I (Boku no Hero Academia)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz