Z:*biegnie do Rachel z płaczem *
R: Co się stało?
Z: Byłem już taki radosny gdy od dwóch miesięcy niedawała znaku życia. Myślałem ,że nareszcie zostawiła mnie w spokoju. Ale nie, wróciła by się nademną znęcać!
R: Nie musisz się jej bać przecież masz swoją kosę. ...chwila gdzie ona jest. ...
Z: Ona ją ma...Aaaaa! !! Słyszę to charakterystyczne szuranie butów , nadchodzi!
*wychyla się z za rogu kosa*
Z i R: *wstrzymują powietrze *
Autorka :*z szerokim uśmiechem na twarzy wyskakuje * Kto tęsknił ?! Cieszcie się i radujcie ponieważ wróciłam by na nowo się nad wami pastwić!
CZYTASZ
Talksy z "Aniołowie zbrodni"
Humor《"Dzień bez śmiechu jest dniem straconym "》 ⊙Zamiast marnować czas czekając na przyjście powiadomień zajrzyj tu. Liczę, że wniosę trochę radości do twojego życia przez te taksy. Może to i żarty które tylko ja potrafię zrozumieć, a jak nie? To chod...