"Hej, to ja, Lee Dong Hee. To dzień, dzień, w którym wyjeżdżam. Cóż, prawdopodobnie nie odsłuchasz tej wiadomości teraz, bo jesteś w szkole. Nie sądzę, żebyś odsłuchał którąkolwiek w tych wiadomości. Obiecuje, że to ostatnia. Wyślę Ci ją, chociaż o tak jej nigdy nie odsłuchasz.
Jihoon, jestem bardzo wdzięczna że umawialiśmy się w przeszłości. Traktowałeś mnie jak dziecko, kiedy się spotkaliśmy, chociaż tak naprawdę jestem twoją Nonną. Jesteś bardzo opiekuńczy i to zabawne, jak nazwałeś mnie księżniczką. Zawsze byłeś tam dla mnie. Przebrałeś się w kostium kumamona, ponieważ wiedziałeś, jak bardzo go kocham. Nie przejmowałeś się tym, jak wtedy ludzie na ciebie patrzyli, ponieważ... Cóż... Mogę powiedzieć, że byłeś uroczy w tym kostiumie, więc nie powinno cię to obchodzić. To był piękny związek, dopóki nie pojawiła się Yoojung. Zmiażdżyła moje marzenia, a także nasz związek. Gardziłam nią i chciałam, żeby umarła, ale potem zdałam sobie sprawę, że to nie sprawi, że znów będziemy razem. Starałam się być chamska, żeby o tobie zapomnieć, ale wygląda na to, że idzie mi to z oporem. Jesteś pierwszym facetem, który sprawił, że moje serce trzepotało, sprawiłeś, że poczułam się wyjątkowa i sprawiłeś, że czułam się kochana. Ale cóż, każde szczęście musi się kiedyś skończyć. Przepraszam, że nie byłam dobrą Nooną. Przykro mi, że w przeszłości nie mogłam być dla Ciebie dobrą dziewczyną. Proszę, bądź z nią szczęśliwy. Spraw, by Yoojung czuła się wyjątkowa i deceniona. Teraz się pożegnam. Żyj dobrze i bądź szczęśliwy, Park Jihoon. Bez względu na to co się stanie, chciałam, żebyś wiedział, że zawsze będę cię kochać takim, jakim jesteś."
Wyslij do: WinkJangHoon 💞
CZYTASZ
𝐕𝐎𝐈𝐂𝐄 𝐌𝐄𝐒𝐒𝐀𝐆𝐄 | 𝐏𝐋
Fanfiction"Przepraszam, że nie mogłam być dla Ciebie dobrą dziewczyną w przeszłości. Proszę, bądź z nią szczęśliwy." - DongHee Oryginał należy do: Auryliene