Gdy, stanął na swojej nowej mównicy wszystkie glosy umilkły. Jak zawsze. Chociaż po tych wszystkich ciężkich chwilach większość wróciła, to i tak nie było to samo. Zawsze będą pamiętać, o tych, którzy nie mogli, którym nie dane było doczekać tego dnia.
Zawsze było wiadome, że ten dzień nastąpi, lecz nikt nie spodziewał się tego, że AŻ tak szybko.
Mimo, iż większość osób wróciła tutaj z niechęcią to nikomu nie śpieszyło się do dorosłego życia. Nie do tego aby stanąć twarzą w twarz z istotą zwaną Przeszłość. wiedzieli, że w większości przypadkach ludzie będą oceniać, po niektórych, po tym co zrobili. Nie zwrócą uwagi na ten dość ważny fakt, czy zrobili to z własnej czy przymuszonej woli.
***
Powoli wszystkie głowy podniosły się na jego postać. Na większości twarzach, należących do najstarszego rocznika był smutek. Smutek spowodowany tym, że przed nimi ostatni dzień w tym zamku. W zamku, w którym spędzili większość swojego życia, w którym przeżyli najlepsze chwile swojego życia. Nie ważne czy te szczęśliwe czy właśnie odwrotnie. Ważne, że razem.
Nie wiedział jak ma to powiedzieć. Na pewno nie szczęśliwie i wesoło ponieważ:
1. Okoliczności na to nie pozwały
2. Niektórzy mogliby to zrozumieć, że nie byli tu mile widziani.
3. Nie w takim momencie
4. Nie w takim wieku
5. Nie w tym momencie, kiedy powinien być poważny.
Podsumowanie:
Wniosek: Nastały takie czasy, że po prostu MUSI być poważny.
Wziął głęboki wdech i zaczął klecić zdania.
- Tak więc, jak wszyscy pewnie wiecie dzisiaj jest to ostatni dzień tutaj w tym roku. Pragnę przypomnieć, że to ostatni dzień w tej szkole dla siódmego rocznika- tutaj, to mówiąc nie patrzył na tłum tylko na swoją mównicę. I dobrze. Wszyscy- dosłownie- wszyscy z najstarszego rocznika spojrzeli na niego tak, jakby właśnie dowiedzieli się, że gwiazdka została odwołana, chociaż nie to nie może się równać z ich miną. Właściwie to jest nieporównywalne. Nie do opisania.
-W ramach tego dzisiaj macie dzień wolny. Macie pozwolenie na wyjście do Hogsmeade i odwołane lekcje. O szesnastej na stacji w Hogsmeade będzie czekał na was oddzielny pociąg. Reszta roczników wyjeżdża standardowo w południe.
Ale koniec tego. Wsuwajcie!
CZYTASZ
Osᴛᴀᴛɴɪ Rᴀᴢ-Rᴇᴍᴇᴍʙᴇʀ
Fanfiction***** ⁿᵃᵈᶜʰᵒᵈᶻⁱ ᵒˢᵗᵃᵗⁿⁱ ᵈᶻⁱᵉⁿ́ ᵖᵒᵇʸᵗᵘ ʷ ʰᵒᵍʷᵃʳᶜⁱᵉ ᵈˡᵃ ᵘᶜᶻⁿⁱᵒ́ʷ ˢⁱᵒ́ᵈᵐᵉᵍᵒ ʳᵒᵏᵘ. ʲᵃᵏ ˢᵖᵉ̨ᵈᶻᵃ̨ ᵗᵉⁿ ʷʸʲᵃ̨ᵗᵏᵒʷʸ ᵈˡᵃ ʷⁱᵉˡᵘ ᵈᶻⁱᵉⁿ́? ᶜᶻʸ ᵖᵒᵍᵒᵈᶻᵃ̨ ˢⁱᵉ̨, ᶻ̇ᵉ ᵗᵒ ᵏᵒⁿⁱᵉᶜ " ᵗᵉᵍᵒ ᵈᵒᵇʳᵉᵍᵒ" ᶜᶻʸ ʷʳᵉ̨ᶜᶻ ᵖʳᶻᵉᶜⁱʷⁿⁱᵉ? ᵇᵉ̨ᵈᵃ̨ ˢⁱᵉ̨ ᶜⁱᵉˢᶻʸᶜ́ ᶻ ᵏᵒⁿ́ᶜᵃ ᵉᵈᵘᵏᵃᶜʲⁱⁱ ⁱ ᵖᵒᶜᶻᵃ̨ᵗᵏᵘ...