Drugi prankster o imieniu Nathan, miał 15 lat, uczęszczał do Technikum. Pewnego pochmurnego dnia wylał na dyrektorkę wiadro lodowatej wody, co liczyło się z dużymi konsekwencjami. Dyrka ubrana była w jasny płaszcz i eleganckie buciki, pod płaszczykiem miała ozdobny kożuszek i elegancką bluzkę. Mało tego, oprócz oblania pobiegł do pokoju nauczycielskiego kiedy nikogo nie było, i zabrał pani torebkę ze wszystkimi dokumentami i pieniędzmi. Schował ją w toalecie, pani go zobaczyła jak wchodzi do toalety. Gdy weszła, widziala na własne oczy jak spuszcza atrapę jej torebki w toalecie. Myslala ze to była jej torebka, po 6 minutach ją odzyskała. Chłopak i jego rodzice musieli ponosić ogromne konsekwencje. Sprawa trafiła na policję , a następnie do sądu rejonowego. Nathan został wyrzucony ze szkoły.