Shinsou perspektywa^^
Dziewczyna stojąca przy mnie zaczeła się iroicznie śmiać i mnie zostawiła z tym żółtowłosym palantem
Fioletek wszystko ok? Gapisz się na mnie już około 3 minuty
Emmm... - popatrzyłem na niego z wyrzutem, że przez niego jedna z najlepszych moim zdaniem loszka w szkole mnie zostawiła
Nie nic a teraz się odemnie łaskawie odwal
Co ty okresu dostałeś? - chłopak zaczął *nwm jak się pisze ~~*się śmieć.
Haha bardzo śmieszne wypierdalaj
Ehh.. No dobra - jego mina gwałtownie się zmieniła.
Debil ehhh...
Time skip 15.45***
Perspektywa denkiego
Właśnie skończyłem lekcje i jak zwykle pokierowałem się do wyjścia ze szkoły.
Gdy nagle spotkałem nikogo innego jak shinsou
Hejka shinsou! - w tym momęcie zaczęłem biec w strone chłopaka
Perspektywa shinsou ^^
Skończyłem lekcje około godzine temu lecz dopiero teraz wracam do domu.
Pisałem dziś sprawdzian, i myśke że zdam go na szóstke.
Gdy wyszedłem z szkoły usłyszałem, że ktoś woła moje imie. Od razu donyśliłem się że jest to ten upierdliwy blądyn.
Jesu daj mi już spokuj debilu
NIGDY - odpowiedział chłopak wyraźnie ucieszony
Sam chczesz - użyłen na niego mojego dziwactwa i kazałem mu iść jak najdalej.
Ale ten odziwo nic z tego nie zrobił, wręcz przeciwnie podszedł do mnie
Shinsou wszystko dobrze? Masz mine jak mmm jak eeeee sam nie wiem haha
Stałem zamurowany. Moja moc nie działa?!
Shinso-
Cichaj debilu!
Odetchnąłem go od siebie i odbiehłem jak najszybciej
Przepraszam że rozdział taki krótki ale nie mam zbyt weny UnU