Nieistnienie

4 0 0
                                    

Moje istnienie to czysty przypadek.
Jeden na wszechświat, znak, że nie pasuje do całości.
Mogłabym się wyeliminować z tej gry, nie ma mnie tutaj, nawet nie wiem gdzie jestem, która ja to ta prawdziwa.
Gdzieś po drodze coś poszło nie tak, zgubiłam siebie.

Teraz słyszę tylko ciszę, pustkę, nic.
Jak gdybym sama dla siebie stanowiła już coś w rodzaju próżni.
Toczę w myślach walkę, której nikt nie wygra.
Już dawno poddałam się otoczce, która wyssała ze mnie ochotę do podążania za światem, za ludźmi, za tymi których kocham.
Nieustannie buduje barierę, która kiedyś stanie się tak rzeczywista, że już nic i nikt się przez nią nie dostanie.
Wtedy właśnie zniknę.

Wtedy przyjdzie ciemność,

nieistnienie.

ZbiórOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz