𝕺statnia noc października, Covington, Georgia. Brak motywu. Brak śladów. Brak narzędzia zbrodni. Śmierć oraz zaginięcie.
(...)
To tylko tą makabryczną zbrodnią od trzech dni żyją mieszkańcy Covington. Strach i rozpacz zapanowały na ulicach Georgii. (...) Nikt nadal nie może uwierzyć w tę tragedię. (...)
Ciało dwudziestoletniego Kim Taehyunga zostaje znalezione w pokoju jego dwuletniej siostrzyczki przez roztrzęsionego ojca. Po dziecku nie ma śladu. (...)
Żaden mieszkaniec tego spokojnego miasteczka nie mógł przewidzieć tragedii, która spotkała rodzinę Kim. (...)
Dwudziestoletni Taehyung zmarł prawdopodobnie od urazu głowy. (...)
(...) (...) (...)
PAŃSTWO KIM WE ŁZACH: "ODDAJCIE NAM NASZE DZIECI!" Czy porywacz odpowie na apel?
"Wiemy, że Taehyunga nic już nam nie zwróci... Ale mamy jeszcze jedno dziecko. Dwuletnią córeczkę. Ona żyje! Musi żyć. Proszę... oby żyła i wróciła szczęśliwie do domu", mówi Pani Kim słabym głosem. (...)
Oficer Conor Clyde Jr. oznajmia, że po dokładniejszych oględzinach (...).
(...) (...) (...)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
_______________________________________
Amanda Smyth, lat 33 rok 1992: "Od śmierci pani Kim minęło już dwadzieścia lat... Ach, w końcu ktoś zdecydował się nabyć ten dom..."
Veronica Monroe, lat 12 rok 1992: "Och, mamo, spójrz! Posiadłość państwa Kim znów jest na sprzedaż... Ciekawe czemu nowy właściciel tak szybko się ulotnił..."
Gabriel Grey, lat 22 rok 2000: "Profesorze! Profesorze! Znalazłem gazetę sprzed siedemdziesięciu lat. Niestety, czas zrobił swoje i większość zdań jest już nie do odczytania, ale piszą tu o chłopaku, który został zamordowany we własnym domu i dziecku, które zniknęło! Próbowałem znaleźć jakieś inne informacje na ten temat, ale nigdzie o tym nie piszą. Czyż to nie fascynujące?"