i marzę że kiedyś mi się przytrafi
w parku
w kawiarni
w deszczu
obejrzy się za mną
i pokocha w całości
od stóp do głów
z tym kręceniem nosem
marudzeniem
sennymi oczami i gryzieniem w język
pokocha i powie
że chciałby poznać jeszcze raz
i zakochać się na nowo
by czuć się jak za pierwszym razem
niesamowicie
CZYTASZ
Wiersze- Winem i Duszą podszyte
PoetryTomik wierszy, który powstał po winie i wychodzeniu na balkon zapalić papierosa. Zapraszam do czytania.