Prolog

39 4 4
                                    


(Na początek ostrzegam że, jestem w tym nowy i jeśli coś zrobię źle to byłbym bardzo wdzięczny za zwrócenie uwagi w komentarzu. I standardowo autorkami wojowników są Erin Hunter.)

Ognista Gwiazda czekał przed żłobkiem. Jego partnerka Piaskowa Burza, właśnie rodziła ich pierwszy miot. Kocur był bardzo zestresowany. Jednak nagle coś poczuł. Coś zbyt dobrze znajomego. To była Nakrapiany Liść! Nagle pojawiła się obok niego.

-Co tu robisz? Jest kolejna przepowiednia o moich kociakach?- Ognista Gwiazda zapytał pamiętając przepowiednie Obserwującego Nieba.

-Nic złego.- Odpowiedziała spokojnie martwa medyczka. -Ale coś jest-.

Przywódca Klanu Pioruna zamarł. A co jeśli to coś poważnego?

-Opiekuj się nią.- Miauknęła po chwili piękna szylkretowa kotka po czym rozpłynęła się w powietrzu.

Ale kim kocur powinien się opiekować? Piaskową Burzą? Rozmyślanie na ten temat przerwała mu Rozżarzona Skóra.

-Gratuluję! Zostałeś ojcem trzech kotek.- Miauknęła jego była uczennica po czym wróciła do żłobka a, Ognista Gwiazda poszedł za nią. 

Wtedy jego oczom ukazały się jego trzy córki. Pierwsza ciemnoruda kotka z białą łapą, o zielonych oczach. Druga Jasnobrązowa pręgowana kotka z białą piersią, o bursztynowych oczach. I trzecia o ciemnoszarej długiej sierści, płaskim i szerokim pysku i, dziwnie znajomo pomarańczowych oczach.

Zaraz, zaraz przecież ona wygląda dokładnie jak Żółty Kieł! Czy to właśnie próbowała mu powiedzieć Nakrapiany Liść?

-Jak je nazwiemy?- Zapytał po chwili z osłupiałym wzrokiem rudy kocur.

-Te dwie niech będą, Wiewiórka i Listek. Powiedziała Piaskowa Burza wskazując ogonem dwie większe kotki. Wiewiórka swoje imię otrzymała prawdopodobnie przez jej puchaty ogon a, Listek po Liściastej Gwieździe i być może po Nakrapianym Liściu.

-A ta niech będzie Żółtka.- Zdecydował Ognista Gwiazda. -Wiesz po Żółtym Kle.- Powiedział przywódca nie odrywając wzroku od córki.

-Oczywiście.- Powiedziała jego partnerka.

Druga szansa Żółtego KłaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz