Druga szansa Żółtego Kła

Rozdział czwarty ,,Ceremonia uczennicy''

-Żółtko!- Wiewiórka jak zwykle obudziła Żółtkę. To zdarzało się za często.

-Co znowu?- Zapytała sennie Żółtka. Nie lubiła kiedy siostra ją budziła. Kotka lubiła sobie porządnie pospać.

-Nie mów, że zapomniałaś! Dziś nasza ceremonia uczennic!- Odpowiedziała dumnie Wiewiórka.

-A ja wiem kto będzie twoim mentorem!- Dodała Listek. Chwila. Skąd?!

-Co?! Jak?!- Miauknęła zdziwiona Żółtka. Skąd Listek może to wiedzieć?

-Podsłuchałam Ognistą Gwiazdę i Piaskową Burzę.- Odpowiedziała dumnie Listek. To było bardziej w stylu Wiewiórki.

-Mentorzy są nieważni! Ważne jest to, że w końcu będziemy uczennicami!- Wiewiórka znowu zabrała głos.

-A to oznacza, że macie być czyste.- Odezwała się Piaskowa Burza jednocześnie zaczynając myć Wiewiórkę. Ruda kotka zaprotestowała ale, z mamą się nie da wygrać. Wydawało się, że minęły wieki zanim Zabrzmiał głos Ognistej Gwiazdy.

-Niech wszystkie koty na tyle dorosłe aby, samodzielnie polować zbiorą się na zebranie Klanu!- Trzy kociaki usłyszały głos ojca. Wiewiórka, aż zapiszczała z radości. Listek podniosła głowę z ekscytacją. Natomiast Żółtka zerwała się na łapy. Kociaki podbiegły razem z matką do tłumu kotów.

-Zebraliśmy się tu aby mianować Żółtkę, Wiewiórkę i Listka uczennicami. Podejdźcie tu.- Trzy kotki zrobiły jak przywódca kazał. Zaczął od swojej najstarszej córki. -Listku od tej chwili będziesz znana jako Liściasta Łapa. Rozżarzona Skóro wiem, że oddaję Liściastą Łapę w bezpieczne łapy. Pragnę aby, Klan Gwiazdy podarował twojej uczennicy całą swą siłę i mądrość, jakie będą jej potrzebne.- Miauknął uroczyście przywódca.

-Będzie najlepszą medyczką w historii.- Niebieskooka medyczka podeszła do swojej nowej uczennicy i zetknęła się z nią nosami. Ognista Gwiazda przeniósł wzrok na Wiewiórkę.

-Wiewiórko, od dzisiaj będziesz znana jako Wiewiórcza Łapa. Zakurzona Skóro, wytrenowałeś Jesionowe Futro i dziś jest wielkim wojownikiem. Mam nadzieję, że tak samo wytrenujesz Wiewiórczą Łapę.- Ognista Gwiazda przemówił.

-Oczywiście.- Odpowiedział Zakurzona Skóra. Podszedł do Wiewiórczej Łapy i zetknął się z nią nosami. Wreszcie, Ognista Gwiazda spojrzał na Żółtkę.

-Żółtko, od dziś będziesz znana jako Żółta Łapa. Szara Pręgo, mam nadzieję że wytrenujesz ją tak dobrze jak Paprociowe Futro.- Nareszcie Miauknął Ognista Gwiazda. Wow, moim mentorem będzie zastępca przywódcy! Myślała podekscytowana Żółta Łapa. Szybko zetknęła się nosem z Szarą Pręgą. I czekała z Wiewiórczą Łapą i  Liściastą Łapą, aż stanie się najlepsza część.

-To co, wypadałoby pokazać wam nasze terytorium.- Miauknął Szara Pręga. Zakurzona Skóra przytaknął mu. Rozżarzona Skóra też do nich dołączyła.

-Muszę pokazać Liściastej Łapie gdzie jakie zioła rosną.- Dodała medyczka.

Teraz czeka Żółtą Łapę i Wiewiórczą Łapę fajne ale, jednocześnie trudne zadanie. Będą musiały udawać, że po raz pierwszy wychodzą z obozu.