31 VII 2014

771 49 13
                                    

31 lipca 2014r. czwartek

Jutro będe uczestniczyć w uroczystościach Powstania Warszawkiego.  Moi znajomi śmieją się ze mnie że po co tam idę i że tylko marnuje czas, lecz oni nie rozumieją, że jesteśmy ostatnim pokoleniem, który może poznać historię na żywo. Im tylko do życia jest potrzebny internet, telefon i przejmują się tylko czy będą mieli zasięg czy Wi-Fi. Oni nie rozumieją, że kiedyś ludzie gineli za nich, żeby mogli żyć dziś jako wolni ludzi i w wolnym kroju. Żeby nie musieli się obawiać, że gdy wyjdą na ulice może ktoś cię roztrzelać, czy katować całe miesiące za to że chciełeś bronić ojczyznę.

Podczas przemowy o powstaniu zaczeło się dziać coś dziwnego, czuje że jakaś siła próbuje mi coś zrobić ale nie wiem co. Nagle znajduje się w...

~*~

Przepraszam za błedy ortograficzne!  :)

Przeszłość '44Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz