1 VIII 1944 wtorek
Znajduje się w fabryce Telefunken tuż prze Godziną W. Nie wiem co się stał, ale każdy nazywa mnie Cichą i każdy mówi że przyszłam z wschodniej części Warszawy, żeby uczestniczyć w powstaniu. Podczas zbiórki zostałam przydzielona do Batalionu "Zośka". Wiedziałam, że ta nazwa wzięła się od jednego z wielu bohaterów z książki "Kamienie na Szaniec" Tadeusza Zawadzkiego "Zośka". Był to jeden z większych batalionów. Usłyszałam rozmowę dowódców, że mają mało broni i amunicji i rozmyślają jak szybko uzupełnić braki. Dalszej rozmowy nie usłyszałam, ponieważ rozpoczęła się zbiórka. Każdy został przydzielony do innego zadania. Po zakończeniu zbiórki dostałam biało-czerwono opaskę na prawe ramię. Zauważyłam, że podczas zbiórki tylko ja nie miałam opaski. Z całym Batalionem "Zośka" wyruszyliśmy na zdobycie "Gęsiówki" jest to obóz koncentracyjny-więzienny dla Żydów, przy ul. Gęsiej na Woli, na terenie zburzonego w 1943 roku getta warszawskiego. Jaka, że jestem drobną dziewczyną zostałam sanitariuszką dla batalionu. z jednej strony się uciszyłam, że nie muszę zabijać ludzi. ale będę musiała patrzeć jak umierają na moich rękach jeśli ich nie uratuje.
~*~
Przepraszam za błędy ortograficzne! :)
CZYTASZ
Przeszłość '44
Historical FictionBohaterka Lidka, która ma 17 lat przenosi się w czasie do roku 1944 dnia 1 sierpnia, lecz nie wie w jaki sposób. Dzieje się to podczas 70. rocznicy Powstania Warszawskiego.