× Narnia ×

117 5 0
                                    

Aktualnie stałam na peronie numer 9, czekałam na mój pociąg.

O nie znowu oni... - pomyślałam gdy zobaczyłam gościa któremu 5 minut wcześniej przyłożyłam, był wraz z grupką kumpli. Czegoś wypatrywali albo, kogoś, z jednym dałam sobie radę ale z kilkoma, wątpię. Dojżeli mnie. Szli w moim kierunku.

- no no kogo my tu mamy - powiedział chłopak z nadal krwawiacym nosem, musiałam mu bardzo mocno przywalic

- mnie, masz z tym problem?! - odpyskowałam, niech wie że nie dam sobą pomiatać

- Tak mam z tym problem - przyszpilis mnie do ściany - przez ciebie mała krwawię - teraz nasze twarze dzieliły milimetry - pożałujesz tego - natli myśl co by zrobila mama, WIEM!

zamknęła ocz niech myśli że się poddaję. Mój plan działa ponieważ poluznił uścisk wtedy mocno nadepłam mu na stopę.

SZLAG! - krzyknął z bólu, dobrze mu tak

- że mną się nie zadziera! - odeszłam z tamtąd, słysząc słowa typu ,, ale mu przywalila " albo ,, ta to umie przywalić"

Nagle zaczął wiać mocny wiatr, co prawda mieszkam tu od 2 miesięcy ale dzisiaj jest mój 1 dzień szkoły, ponieważ mój tata przechodził trudny okres. O matko tu zawsze tak wieje?! No i super przed chwilą przed moim nosem przejechał mi mój pociąg! Pięknie! Ej... Chwila co?kafelki zaczynają znikać i.. Nie wierzę.. plaża.  × Narnia ×?

××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

Cześć i czołem oto kolejny rodział! W poprzednim mieliście napisać czy wolicie krótsze czy dłuższe?nie wybraliścię nic więc postanowiłam pisać raz takie a raz takie! Do zobaczenia w następnym rodziale! PS. Nie sprawdzałam orto

przyjaźń czy miłość? | Edmund Pevensie |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz