przyjaźń czy miłość? | Edmund Pevensie |

×Peron×

Gdy już doszłam na peron z którego odjeżdżał mój pociąg, nie było mi dane nawet przejść ponieważ na schodach był tłum ludzi. Po krzykach wywnioskowałam że na na dole jacyś chłopcy się bili, ciekawość wzięła nade mną górę więc zaczęłam się przepychać. Gdy byłam już wystarczająco nisko żeby wszystko dobrze widzieć zauważyłam że bije się 3 chłopców, czyli napewno walka nie jest wyrównana. Chwilę później do bójki dołączył jakiś brunet był ma oko w moim wieku, więc teraz walka była wyrównana. Jakieś 2 minuty później było słychać gwizdki czyli żołnierze zauważyli bójkę. Wszyscy szybko pobiegli na górę, gdy żołnierze rodzielali chłopaków, tylko ja stałam jak wryta

- ZACHOWUJ SIĘ! - krzyknął jeden z mężczyzn

- A ty czego tu stoisz! Na górę! - krzyknął drugi z mężczyzn zwracając się do mnie

Szybko zaczęłam iść na górę pech chciał ze miałam spódniczkę

- no no jest na co patrzeć - odezwał się jeden z chłopców

Ja zaregowałam dosyć pochopnie bo sekundę po tych słowach byłam już na dole i przywalilam chłopakowi z pięści, aż mu krew z nosa poleciała, tsa ma się to coś

- EJ! Zachowuj się młoda! - warknoł na mnie jeden z żołnierzy łapiac mnie za nadgarstek

- dobra ok... - taa tu nie jest tak jak w moim domu... Prawdziwym domu

××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

Hej! Tu slodkapisareczka mam nadzieję że 1 rodział się spodoba wiem że mało słów ale bardzo chciałam już wstawić ten rodział i mam do was pytanie! Wolicie krótkie rodziały np. 200, 300, 350 słów ale częściej czy długie np. 400, 500, 600... Ale rzadziej? (sry za orto nie sprawdzałam) do zobaczenia w następnym rozdziale! Papatki!