I w tedy rosja.....
Obudziłem się w pokoju, ale to nie byl moj pokój. Spałem na materacu( hmmm dziwne) ale holernie bolała mnie głowa. Pamietam tylko jak rosja się odwrócił ale coś miał w rekach. Niepokoila mnie ta sprawa.
P: k*rwa ale mnie łeb napitala. Pasowałem sobie te miejsce glowy które mnie bolało. Zobaczyłem również ze mam sine rece.
P: ciekawe co się w czoraj stalo. I dlatego boje sie isc na imprezy. Chwila ja nic nie piłem wiec nie bylem nachlany.
Narrator:
Polska sie nie pokoi tą całą sytuacją. Wszystko go bolało a najbardziej glowa. Juz wiedział ze nie będzie za żadne skarby chodził na imprezy bo sie tak kończą.
Polska
Wstałem i poszedłem na doł. Zobaczyłem rosje który robi śniadanie wiec podszedłem do niego.
P: hej rosja
R: o hej jak tam wczorajsza noc? Spojrzał sie na mnie.
P: wszystko mnie boli a najbardziej glowa. Wiesz co się stalo?
R: o No pewnie ze tak. Chciałem Ci zrobic niespodziankę a nagle straciłeś przytomność i walłes sie glową o podłogę. Na szczęście tam byl dywan. To może przez to cie boli ta glowa. Zasmial sie cicho.
P: aha? Okej. A taka sprawa
R: hm?
P: co robisz?
R; śniadanie
P: a jakie?
R: naleśniki z czekoladą
Oczywiście byla niezręczna cisza. Nie wiem czemu ale mam przeczucie ze rosja klamie. Bardzo często klamie wiec to może dlatego mu nie wieze. Sam juz nie wiem co o tym sądzić, przecież jak bym spadl na dywan. Chwilunia. Przeciez rosja żadnego dywanu nie ma, to skąd mu się nagle dywan wziął? Z powietrza? Pobiegłem do rosji
P: Rosja! Z kad ci się dywan wziął?
R: zrobil szeroko otwarte oczy
P: gadaj mi tu całą prawdę
Wiec rosja wszystko mi opowiedział ale zas mi się wydaje że klamie. Jak bym spadl na podlage bo ma kafelki d
To albo:
1 mógłbym się zabic.
2 by mi leciala krew i bym był w szpitalu a nie w jego domu i to jeszcze na materacu. Dziwne
.................................
Oki dziejuje za przeczytanie tej części papa
