Do klasy siódmej b przyszła nowa uczennica, która nigdy nie była w polskiej szkole. Najpierw chodziła do szkoły w Anglii przez dwa lata, a potem do Niemiec przez trzy lata. Nazywała się Karina, na samym początku wydawała się taką głupią nieśmiałą i chamską dziwką. wszyscy mówili że pozory mylą jednak Kuba, Ania i Oliwia wiedzieli że to nieprawda. Jak mówili inni tak i nie było Paczka największych zjebów w szkole ( czyli Kuba, Ania i Oliwia ) mieli rację, Karina była głupią, chamską dziwką jedyne co się niezgadzało to to, że była nieśmiała. W tej klasie razem było dwudziestu dwóch uczniów, czternaście dziewczyn i ośmiu chłopaków w tym jeden wyjątkowy a nazywał się Dominik. Karina usiadła z Oliwią w pierwszej ławce bo "przemiła" pani Agnieszka kazała Oliwi z nią usiąść. Z nią nie dało się usiedzieć, cały czas grzebała w Pirudniku swojej wspułlokatorki z ławki, wymądrzała się, że niby wszystko wie lepiej ale jak przychodziła pora jak pani ją pytała to ona "ale proszę pani ja tego nie wiem nie było mnie,, bo suka myśli, że jak jest nowa to ona może mieć wyjebane na to wszystko. Pewnego razu Oliwia została zmuszona do zakolegowania się z Kariną ponieważ nie mogła się przesiąść, przez co teraz zmusiła swoją paczkę do tego samego choć nie było to łatwe to się wkącu zgodzili. I zaczęły się, coraz trudniejsze tematy, coraz szybciej trzeba pisać bo przecież nauczyciel nie będzie czekać aż Karinę aż napiszę jedno słowo aby mugł dyktować dalej. pewnego słonecznego dnia na lekcji polskiego pracowaliśmy w grupach no i oczywiście Oliwia z Kubą i Anią i donich dołączyła Karina, grupa była strasznie rozgadana ale wszystko szybko robiła jedna osoba raz się wściekła, druga skisła, trzecia wybuchła śmiechem a czwarta nie robiła dosłownie nic. W grupach trzeba było zrobić cztery zadania, ich paczka już skończyła wszystkie ale Karina utknęła na zadaniu pierwszym zdaniu trzecim a zdań było co najmniej czterdzieści. pewnego dnia Oliwia dostała bezdechu poszła do pielęgniarki, pielęgniarka do dyrektorki a dyrektorka do pedagog. Oliwia była na rozmowie u pedagoszki, do której zostały potem wezwane dwie chore wariatki Amelia i Milena przez, które Oliwia miała bezdech, potem została przyprowadzona Karina i oczywiście jak to klasowy zjeb miejący wszystko w dupie ona prosto w oczy pedagoszki skłamała i zrzuciła winę na Oliwię i ona siebie nazywa koleżanką?! Była jedna rzecz, która wkurwiała całą klasę, Karina uważała się za królową wszystkiego, że jest naj piękniejsza, najlepsza, że wszyscy ją kochają, ma najpiękniejsze włosy na świecie a tak naprawdę była królową brzydactwa była naj brzytszą osobą na świecie. Ona była gruba, miała ochydne włosy, śmierdziało od niej tak jakby nigdy nie myła zębów i ubierała się jak totalny zjeb. Karina się zakochała, paczka zjebów nawet się zastanawiała kto by ją wogule chciał. Ona błagała że by nikomu nie mówić a zwłaszcza Dominikowi bo to właśnie w nim się zakochała. Aż skończyło się na tym, że ona sama mu powiedziała bez namawiania, to była jej decyzja. Kuba podszedł do Dominika
- siema Dominik- przywitał się Kuba
- no siema Kuba - powiedział Dominik
- co ona chciała od ciebie? - zapytał Kuba
- wiesz no powiedziała mi że mnie kocha ale ja i tak znią nie chciał być no bo spujrz na nią ona jest taka, blee! - odpowiedział Dominik
- no tak, rozumiem cię - powiedział Kuba z lekkim śmiechem i odszedł do swojej paczki.
Zaczeli o tym gadać i śmiać się z Krainy. Kuba wracał do domu swojej babci z Oliwią i obgadywali Karinę. Następnego dnia ona powiedziała Oliwi, że nie mogą się przyjaźnić a Oliwia tylko odpowiedziała lekko arogancko z prawie nie widocznym uśmiechem ok i odwróciła się do paczki, żeby skończyć rozmowę. Karina udawała, że jest jej przykro aby poruszyć ich uczucia ale na marne.
Z Dominikem zerwała dziewczyna i żeby wybudzić w niej zazdrość umówił się z Kariną co nie było dobrym pomysłem bo ona uznała, że on znalazł sobie poprostu inną i to ona chciała wybudzić w nim zazdrość. Karina myślała, że ten związek jest na serio i wszystkim zaczęła o tym mówić, jakby nikt już o tym nie wiedział. Karina miała nad opiekuńczą matkę, przez, którą nie miała ani Messengera ani Facebooka a nawet Instagrama czy tik toka, każdy uważał, że Karina powinna się leczyć każdy jej to powtarzał po milion razy ale ona nie wieżyła. W końcu Dominik nie wytrzymał i zerwał z Kariną mówiąc
- przepraszam cię Karina ale nie kocham cię i to koniec - powiedział Dominik
- ale jak to, dlaczego ?! dlaczego zemną byłeś? - zapytała Karina
- byłem z tobą bo moja dziewczyna ze mną zerwała i chciałem wzbudzić w jej zazdrość żeby do mnie wruciła ale niepodziałało! - powiedział Dominik.
A jak to Karina taka wściekła, wulgarna i nie opanowana jebła Dominika w łeb tak, że miał śiniaka przez dwa tygodnie.
Karina po roku znalazła sobie jakimś cudem chłopaka i pieprzyła się z nim codziennie, a że jej mama w końcu założyła jej konto na Instagramie to ona to nagrywała i wstawiała do sieci. To jej konto obserwował chyba cały świat, a żeby bardziej ją upokożyć to Kuba, Ania i Oliwia wżucali to na strony internetowe takie jak Facebook, tender.pl, Youtube itd.
Jej chłopak miał już tego dosyć, i niechciał być na seks taśmie ale już za puźno więc postanowił, że może uniknąć tylko kolejnych i zerwał z Kariną. Ona się załamana i pogrążona na całym świecie nie mogła już tego znieść i skoczyła z mostu pod pociąg który ją rozjebał że hej .
Mama Kariny nie wiedziała o niczym i zaprosiła ich na pogrzeb .

CZYTASZ
Best Friends Pack
FanfictionNowa uczennica, która nigdy nie była w polskiej szkole właśnie do takiej przyszła. Jednakże w tej szkole nie układa jej się najlepiej ponieważ spotyka tam paczkę największych zjebów w całej szkole, którzy udają, że się z nią przyjaźnią. Umawia się...