Dziś był wielki dzień.Oski pomyślał że zostanie....
PREZYDENTEM
Tak jak miał w planach stworzył swój plan wyborczy i zorganizował spotkanie by pokazać się w jak najlepszym świetle. Na zebranie wydał on aż 200 zł zajebanych z babci portfela. Kupił on 10 sześciopaków Pepsi coli w puszcze wypożyczył głośnik z którego leciały jego piosenki disco polo i wypożyczył również mikrofon by przemawiać do ludu. Po zainstalowaniu całego sprzętu i przybyciu ludzi zaczęła się debata. Oski obiecał że gdy zostanie prezydentem to:
- obniży ceny pepsi coli
- cisza nocna nie będzie obowiązywać
- nie będzie można jeździć samochodami do pracy lecz każdy dostanie swoją r legendęTak prezentowały się obietnice przyszłej głowy narodu
Ludzie jednak uznali że go mocno popierdoliło i niech jak najszybciej wyierdala. Niestety Oskar nie posłuchał się i ich zdisował
Oski: Dobra a twój stary pije wódkę
Po tych słowach tłum ludzi rzucił się na oskiego
Dalej możecie domyśleć się sami jak to się skończyło....