Pov:Plaga
Postanowiłem wziąć sobie krótką przerwę od tej całej budowy, lotów na Kle,tego mi brakowało. Leżę na grzbiecie swojego przyjaciela gdy on leci wysoko nad wodą,cisza,cisza i spokój, wreszcie słyszę tylko szum wiatru i fale uderzające o skały, mam w torbie kilka książek, mógłbym wylądować na jakimś pięknym urwisku i poczytać.
Crane:Plaga my mieliśmy tutaj
- patrolować wyspę,a ty leżysz na KleEhh o tym kretynie zapomniałem
Alastor:Uważam iż pogoda jest
- przepiękna,wiatr spokojny,fale powoli uderzają o skały,idealne warunki do snuI o tym filozofie też, co Czkawka sobie myślał!
////30 minut temu////
Czkawka:Wiem że wasza trójka
- niezbyt dobrze się dogaduje-Crane:To mało powiedziane, ja
- Plagi nienawidzęAlastor:Ja nie czuje negatywnych
- emocji do żadnego z wasPlaga:Ja bym ich obu zabił
Czkawka:Właśnie o tym mówię,
- dlatego postanowiłem,lub zostałem przymuszony przez moją żonę, Eygona,Marię i Mercy abyście w jakiś sposób się dogadaliPlaga: Krótko mówiąc reszta
- nie może wytrzymać naszych relacji dlatego przegłosowali cię i masz w jakiś sposób poprawić nasze relacjeCzkawka:Tak i nie,Pyskacz,moja
- mama i Arianna głosowali abyście rozwiązali to między sobąCrane:Mam pytanie! W jaki
- sposób chcesz nas pogodzić?Czkawka:Macie patrolować wyspę dopóki się polubicie chociaż trochę,a jeżeli wrócicie i już na kolejny dzień będziecie usiłowali się zamordować to znowu lecicie
Alastor:Czyli będziesz nas karał
- obecnością innych za nasze złe zachowanie?Czkawka:Zgadza się
Plaga:A od kiedy?
Czkawka:Od teraz, lecicie
////Teraźniejszość////
I tak oto już dwadzieścia minut latam dookoła wyspy z tą dwójką idiotów,mam plan aby ich zgubić,schować się i czytać książki aż do nocy i wtedy wrócić.
Alastor:A więc....Zna ktoś jakieś
- wiersze, historie lub żarty?Plaga:Ja znam jedną
Crane:Dawaj
Plaga:Żyła raz sobie rasa
- pokojowych doktorów,byli spokojny i mili,pomagali sobie i żyli w harmonii z innymi,wtedy przyszedł Alastor i wymordował prawie każdego doktora zostawiając garstkę na wyspieCrane:Brzmi znajomo
Alastor:A więc oto ci chodzi,
- całkowicie zapomniałem,a ja się dziwiłem dlaczego mnie nie lubiszPlaga:chwila
Kieł zawraca i zatrzymuje się przed Arachem
Plaga:Ty, prawie doprowadziłeś
- do wyginięcia rasy,i ty mówisz że "Zapomniałeś o tym"?! Powinieneś zginąć w tamtej celi za to co zrobiłeś!Alastor:Nie zginąłbym
Plaga:A dlaczego? Może nie
- jesteś człowiekiem? Może demonen lub innym upiorem?Crane:Ej, spokój
Alastor:A był byś zdziwiony
- gdybym był?Plaga: Dlaczego,daj mi jeden
- powód dlaczego to zrobiłeś
CZYTASZ
Nie
FanfictionMinęło 8 miesięcy od zwycięstwa jeźdzców smoków z Końca Świata nad Zakonem pod Szczytem Arcysmoka. Po śmierci Aidiena Zakon stracił jakąkolwiek władzę w jednej z 6 części świata. To zwycięstwo pokazało innym jeźdzcą smoków na całym świecie że można...