2

129 16 10
                                    

Długo biegliśmy, a następnie położyliśmy się spać.

Rano wstaliśmy około 9.00. Zjedlismy kanapki i popiliśmy wodą.

- No to jaki mamy plan? - zapytał Aleks - i nie myśl sobie że teraz wrócę do domu.

- Skoro i tak nie mogę cię przekonać, to.. Nie wiem. Nie mam planu. Ale powiedz mi dlaczego uciekasz razem ze mną?

- Jak już wiesz moi rodzice rozwiedli się dwa lata temu, a ja zamieszkalem z wujem Michałem. Ale on... Jakby to powiedzieć delikatnie.. Miał słabe nerwy. Rozumiesz? Wróciłem za późno - on na mnie krzyczy, zła ocena - wyciąga pas i wali mnie w plecy..

- Nigdy nie mówiłeś - zdziwilam się, wujek Aleksa był zawsze bardzo miły. Nigdy bym nie przypuszczała..

- Wolałem nie. Tak po prostu. Ale wracając do twojego pytania.. Uciekam przed wujkiem, za tobą i po przygodę. Nie puszczę cię samą, poza tym zawsze marzylismy razem o wspólnej ucieczce. Czyż nie? A teraz powiedz mi co wziełaś ze sobą?

- Tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Chodźmy już. Nie chce aby nas złapali.

I ruszylismy.

--- I jak? Pisać dalej? Przepraszam za błędy i proszę o komentarze (:

UcieczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz