Tak więc...kto go nie kocha ja się pytam i pomyślałam sobie 'Walę to! Dodaję go do preferencji Duuuh!'
Pierwsze spotkanie
- Twoim pomocnikiem będzie Hawks - powiedziała kobieta patrząc w prost na ciebie.
- Nie chcę dodatkowych ofiar ze świata bohaterów po tym wszystkim - odpowiedziałaś nadal obserwując widoki z wysokiego wieżowca.
- To nie była prośba - tym razem mężczyzna zabrał głos.
- Mam mu pomóc przeniknąć do Ligii Złoczyńców? Nie wystarczy wam, że to ja będę miała przesrane po tym wszystkim jak ludzie się dowiedzą? Nawet jeśli będzie powiedziane, że byłam szpiegiem - po chwili mierzenia się wzrokiem z debilami spojrzałaś wreszcie na skrzydlatego bohatera - Chcesz tego? Zniszczyć sobie życie?
- Jeśli to wykończy Ligę Złoczyńców to to zrobię - chwilę patrzyliście sobie w oczy aż w końcu odwróciłaś wzrok na dwójkę 'z góry'.
- Jutro rano przy dworcu. Zachodnie wejście - mruknęłaś i wyszłaś bez słów pożegnania.
Co o tobie pomyślał
Ale pięknaaaa! I jak ja mam z nią pracować? Będzie mnie rozpraszać już sama jej obecność
Co ty sobie o nim pomyślałaś
Do cholery po co kolejnego bohatera w to mieszają? Jak zwykle dają innym brudną robotę, a sami dostaną pochwały i nagrody, jakby to oni uratowali świat
Twoja indywidualność
Twoja moc jest demoniczna (niczym u Meliodasa z Nanatsu no Taizai), jeśli używasz trochę więcej mocy, na twoim czole pojawia się ciemny znak, a oczy są spowite czernią
O kogo jest zazdrosny
O Enjiego, kiedyś byłaś jego partnerką (w sensie partner do misji) i dobrze się dogadujesz z Edkiem
O kogo ty jesteś zazdrosna
O nikogo, jeśli nie brać pod uwagę jego psychofanek, które się na niego rzucają
Drugie spotkanie
- Yo! - blondyn przywitał się z tobą podczas, gdy ty stałaś przy murku.
- Yo - odpowiedziałaś i schowałaś telefon przy kieszeni - idziemy coś zjeść i w tedy ci wszystko wytłumaczę - zaczęłaś iść przed siebie, a bohater numer dwa podążał za tobą.
- Od kiedy jesteś w Ligii? - zapytał zaciekawiony.
- Praktycznie od kilku lat. Jest tam osoba, której trzeba się obawiać - mruknęłaś i weszłaś do knajpki.
- Hmm - Keigo patrzył na menu - SĄ KURCZAKI!
Kto was shipuje?
Edek i All Might
Jego tekst na podryw
Masz może papier toaletowy? Bo, gdy spojrzałem na ciebie to się zesrałem
Przepraszam XDDDDDD
Ulubione jego zdjęcie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jak się przezywacie
Nie przyzywacie się
Gdzie lubisz go całować i dlaczego
W czoło, w szczególności, gdy posyła ci smutny uśmiech
Wyznanie miłości + buzibuzi xD ❤️
- Chcesz się przelecieć? - wystawił w twoją stronę rękę, podczas, gdy siedzieliście sobie na dachu o pierwszej w nocy.
- Chętnie - uśmiechnęłaś się przyjmując jego dłoń.
Po tym jak się do niego przytuliłaś, brązowooki przechylił się w stronę przepaści, aż w końcu zaczęliście spadać. Rozłożył dopiero swoje skrzydła, gdy byliście już trzy metry nad ziemią i po tym jak poczułaś szarpnięcie zdecydowałaś się na otworzenie oczu.
- Łaaaa - odezwałaś się, gdy zobaczyłaś jak Tokio potrafi być piękne nocą.
- Wiesz co? Zakochałem się w tobie - ostatnie zdanie wyszeptał, a ty zwróciłaś swój wzrok ku niemu.
- Ja w tobie też - i z łączyłaś wasze usta ku zaskoczeniu Keigo.
Dopiero po kilku sekundach zaczął oddawać dość namiętny pocałunek mocno cię trzymając.
