Święta u Todorokich (ft. Dabi) ONE-SHOT

390 42 27
                                    


Ja: *teleportacja razem z Dabim do Todorokich*

Ja: A więc tak: zostawiam wam go i macie spędzić razem święta bo jesteście tutaj zamknięci. Miłej zabawy.

Enji: *wstaje i próbuje mnie dogonić*

Ja: *znika w portalu mamy-giri*

Shōto: Co tu się właśnie stało?

Wszyscy: *patrzą po sobie i chwila ciszy*

Dabi: No więc jak w końcu mam okazje cie zabić...

Również Dabi: *rzuca się na Enjego*

Enji: No way

Enji: *robi unik a Dabi trafia w wazon Rei*

Rei: NIE! TYLKO NIE MÓJ WAZON!

Rei: *totalna rozpacz*

Fuyumi: Więc może siądziemy do stołu i poznamy się lepiej?

Wszyscy: Tak, to całkiem dobry pomysł.

Dabi i Enji: *nadal walczą i zrzucają obraz*

Shōto: *próbuje rozdzielić tatę i zmarłego brata*

Również Shōto: To na nic. Niech się zmęczą.

Natsuo: To zawodowcy. Nie zmęczą się szybko.

Enji: *biegnie na Dabiego*

Dabi: *robi unik a Enji trafia w ścianę*

Dabi: Meh. Jak na święta wystarczy. I tak nomu nieźle cie urządził.

Wszyscy: *rozkmina*

Shōto z gwiazdami w oczach: To ty nasłałeś na niego nomu???

Dabi: Tak.

Shōto: *podchodzi i go przytula*

Shōto: To najwspanialszy prezent jaki mogłem dostać. *ociera łezkę z policzka*

Enji: *oburzony*

Rodzina: *zaskoczona*

Dabi: *dumny że jego brat chce zabić ojca razem z nim*

Shōto: Chodźmy zjeść.

Każdy: *myśli że to dobry pomysł i zasiadają do stołu*

Fuyumi: *Zawiesza nad drzwiami jemiołę aby nikt nie widział i siada do stołu*

*niezręczna cisza*

Rei: No więc może na początek przeprosicie się z Enjim?

Dabi i Enji: *chęć zabicia drugiego nawzajem*

Też Rei: Uh, to może przejdziemy do dzielenia się opłatkiem?

Dabi: *bierze opłatek i rzuca nim w Enjiego*

Dabi: NIE wszystkiego dobrego śmietniku.

Enji: *wkurzony*

Shōto: *uradowany*

Dabi: *zadowolony*

Shōto: To opowiedz jak stworzyłeś nomu i dlaczego był za słaby i jedynie trochę go uszkodził?

Rodznika: *zaskoczona i przerażona*

Dabi: No więc tak: *opowiada i przez przypadek wymyka mu się wzmianka jak Enji był na obiedzie z Keigo*

Rei: ZDRADZASZ MNIE? *rzuca w niego kawałkiem ryby*

Enji: Nie Rei to nie tak jak my- *dostaje jeszcze jednym kawałkiem ryby*

Enji: Kto to rzucił?

Dabi i Shōto: *maskowanie sto procent*

Enji: SHOOOOOOOOOOTOOOOO!!!!!!!!!!!

Shōto wiedzący że trzeba uciekać: You never see me again~~~~~~ *zakłada czarne okulary i wskakuje na Dabiego*

Dabi nie wiedząc co robić: *przechodzi przez drzwi i idzie sprawdzić czy naprawdę nie może stąd wyjść*

Fuyumi: KISSSS!!! *fangirl mood on*

Dabi i Shōto: *patrzą do góry*

Jemioła: Hello motherfucers!

Dabi: No way with my brother.

Shōto: *zdziwiony*

Rei: *zdziwiona*

Natsuo i Fuyumi: *zdziwieni*

Enji: *wkurzony że jego syn chciał go zabić*

Shōto, Yumi, Natsuo: TOUYAAAAA *przytulają go*

Dabi: *wie że ma armie aby zabić Enjego*

Również Dabi: *pokazuje mu fucka*

Rei: *podchodzi do nich i przytula swoje dzieci*

Enji: *foch forever*

Dabi: *próbujący zobaczyć dlaczego Rei poszła do kuchni*

Enji: Upada na podłogę.

Rei: *stoi z patelnią za nim i uśmiecha się do dzieci*

Również Rei: No to komu barszczu?

Wszyscy: *chętni do zjedzenia wspólnej kolacji bo nikt im już dnia nie zepsuje*

Shōto: *zachwycony że jego brat chciał zabić ojca i że Rei go uderzyła*

*po kolacji*

Dabi: wyniosę śmieci.

Wszyscy zastanawiający się dlaczego:...

Dabi: *bierze duży czarny worek oraz  nóż i idzie do Endeavora z uśmieszkiem na twarzy*

Rei uświadamiająca sobie co
chce zrobić: Touya nie! *biegnie go zatrzymać*

Dabi: *bierze worek na plecy i wynosi przed dom*

Fuyumi: Wyglądasz jak Mikołaj z tym workiem na plecach.

Natsuo: *śmieje się z tego*

Dabi: *idzie go spalić*

Również Nastuo: *ucieka na piętro*

Shōto: *wskakuje na Dabiego a on go zaczyna wozić*

Również Shōto: MAM KONIA!!!

Dabi: *zrzuca go z siebie i idzie obok Rei*

Fuyumi: OBEJRZYJMY KEVINA!!!

Cała reszta: *facepalm*

Wszyscy: *skończyło się na tym że Shōto zaczepia Touye, Natsuo, Rei i Fuyumi oglądają film a Enji leży w śmieciach gdzie jego miejsce*

Ja: *Otwieram dom i spierdalam niezauważona*

Również ja: Jak będą chcieli to wyjdą.

Todoroki (bez Enjiego): zadowoleni ze świąt pierwszy raz od zawsze*

Enji: *zdycha pod śmietnikiem*


Bonus

Co musisz mieć w domu kiedy trzy osoby władają ogniem?

Gaśnice.

Dobra pierwszy raz coś takiego napisałam i mam nadzieje że wyszło znośnie. A tak poza tym to wszystkiego najlepszego kluseczki kochane abyście dostały to co chcecie na święta, w sylwestra dobrze się bawiły a w nowym roku zajebiście upiły! (Nie No to ostatnie to żart ale dobrej zabawy)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 24, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Święta u Todorokich (ft. Dabi) ONE-SHOTOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz