Ja: *teleportacja razem z Dabim do Todorokich*Ja: A więc tak: zostawiam wam go i macie spędzić razem święta bo jesteście tutaj zamknięci. Miłej zabawy.
Enji: *wstaje i próbuje mnie dogonić*
Ja: *znika w portalu mamy-giri*
Shōto: Co tu się właśnie stało?
Wszyscy: *patrzą po sobie i chwila ciszy*
Dabi: No więc jak w końcu mam okazje cie zabić...
Również Dabi: *rzuca się na Enjego*
Enji: No way
Enji: *robi unik a Dabi trafia w wazon Rei*
Rei: NIE! TYLKO NIE MÓJ WAZON!
Rei: *totalna rozpacz*
Fuyumi: Więc może siądziemy do stołu i poznamy się lepiej?
Wszyscy: Tak, to całkiem dobry pomysł.
Dabi i Enji: *nadal walczą i zrzucają obraz*
Shōto: *próbuje rozdzielić tatę i zmarłego brata*
Również Shōto: To na nic. Niech się zmęczą.
Natsuo: To zawodowcy. Nie zmęczą się szybko.
Enji: *biegnie na Dabiego*
Dabi: *robi unik a Enji trafia w ścianę*
Dabi: Meh. Jak na święta wystarczy. I tak nomu nieźle cie urządził.
Wszyscy: *rozkmina*
Shōto z gwiazdami w oczach: To ty nasłałeś na niego nomu???
Dabi: Tak.
Shōto: *podchodzi i go przytula*
Shōto: To najwspanialszy prezent jaki mogłem dostać. *ociera łezkę z policzka*
Enji: *oburzony*
Rodzina: *zaskoczona*
Dabi: *dumny że jego brat chce zabić ojca razem z nim*
Shōto: Chodźmy zjeść.
Każdy: *myśli że to dobry pomysł i zasiadają do stołu*
Fuyumi: *Zawiesza nad drzwiami jemiołę aby nikt nie widział i siada do stołu*
*niezręczna cisza*
Rei: No więc może na początek przeprosicie się z Enjim?
Dabi i Enji: *chęć zabicia drugiego nawzajem*
Też Rei: Uh, to może przejdziemy do dzielenia się opłatkiem?
Dabi: *bierze opłatek i rzuca nim w Enjiego*
Dabi: NIE wszystkiego dobrego śmietniku.
Enji: *wkurzony*
Shōto: *uradowany*
Dabi: *zadowolony*
Shōto: To opowiedz jak stworzyłeś nomu i dlaczego był za słaby i jedynie trochę go uszkodził?
Rodznika: *zaskoczona i przerażona*
Dabi: No więc tak: *opowiada i przez przypadek wymyka mu się wzmianka jak Enji był na obiedzie z Keigo*
Rei: ZDRADZASZ MNIE? *rzuca w niego kawałkiem ryby*
Enji: Nie Rei to nie tak jak my- *dostaje jeszcze jednym kawałkiem ryby*
Enji: Kto to rzucił?
Dabi i Shōto: *maskowanie sto procent*
Enji: SHOOOOOOOOOOTOOOOO!!!!!!!!!!!
Shōto wiedzący że trzeba uciekać: You never see me again~~~~~~ *zakłada czarne okulary i wskakuje na Dabiego*
Dabi nie wiedząc co robić: *przechodzi przez drzwi i idzie sprawdzić czy naprawdę nie może stąd wyjść*
Fuyumi: KISSSS!!! *fangirl mood on*
Dabi i Shōto: *patrzą do góry*
Jemioła: Hello motherfucers!
Dabi: No way with my brother.
Shōto: *zdziwiony*
Rei: *zdziwiona*
Natsuo i Fuyumi: *zdziwieni*
Enji: *wkurzony że jego syn chciał go zabić*
Shōto, Yumi, Natsuo: TOUYAAAAA *przytulają go*
Dabi: *wie że ma armie aby zabić Enjego*
Również Dabi: *pokazuje mu fucka*
Rei: *podchodzi do nich i przytula swoje dzieci*
Enji: *foch forever*
Dabi: *próbujący zobaczyć dlaczego Rei poszła do kuchni*
Enji: Upada na podłogę.
Rei: *stoi z patelnią za nim i uśmiecha się do dzieci*
Również Rei: No to komu barszczu?
Wszyscy: *chętni do zjedzenia wspólnej kolacji bo nikt im już dnia nie zepsuje*
Shōto: *zachwycony że jego brat chciał zabić ojca i że Rei go uderzyła*
*po kolacji*
Dabi: wyniosę śmieci.
Wszyscy zastanawiający się dlaczego:...
Dabi: *bierze duży czarny worek oraz nóż i idzie do Endeavora z uśmieszkiem na twarzy*
Rei uświadamiająca sobie co
chce zrobić: Touya nie! *biegnie go zatrzymać*Dabi: *bierze worek na plecy i wynosi przed dom*
Fuyumi: Wyglądasz jak Mikołaj z tym workiem na plecach.
Natsuo: *śmieje się z tego*
Dabi: *idzie go spalić*
Również Nastuo: *ucieka na piętro*
Shōto: *wskakuje na Dabiego a on go zaczyna wozić*
Również Shōto: MAM KONIA!!!
Dabi: *zrzuca go z siebie i idzie obok Rei*
Fuyumi: OBEJRZYJMY KEVINA!!!
Cała reszta: *facepalm*
Wszyscy: *skończyło się na tym że Shōto zaczepia Touye, Natsuo, Rei i Fuyumi oglądają film a Enji leży w śmieciach gdzie jego miejsce*
Ja: *Otwieram dom i spierdalam niezauważona*
Również ja: Jak będą chcieli to wyjdą.
Todoroki (bez Enjiego): zadowoleni ze świąt pierwszy raz od zawsze*
Enji: *zdycha pod śmietnikiem*
Bonus
Co musisz mieć w domu kiedy trzy osoby władają ogniem?
Gaśnice.
Dobra pierwszy raz coś takiego napisałam i mam nadzieje że wyszło znośnie. A tak poza tym to wszystkiego najlepszego kluseczki kochane abyście dostały to co chcecie na święta, w sylwestra dobrze się bawiły a w nowym roku zajebiście upiły! (Nie No to ostatnie to żart ale dobrej zabawy)
CZYTASZ
Święta u Todorokich (ft. Dabi) ONE-SHOT
FanfictionJest to one-shot z okazji Bożego narodzenia, wigili, Mikołaja, sylwestra i jeszcze wszystkich innych grudniowych świąt. Tak jak sam tytuł wskazuje święta u Todorokich razem z Dabim. Moją magiczną mocą Dabi znajduje się u Todorokich i musi przetrwać...