𝐃𝐚𝐰𝐢𝐝 𝐊𝐰𝐢𝐚𝐭𝐤𝐨𝐰𝐬𝐤𝐢 - preferencje

💎22💎

Jego scena zazdrości

Dawid grał próbę z zespołem. Mieliśmy potem jechać do Sarki na domówkę . Szczerze bardzo polubiłam przyjaciół Dawida, ale z Sarą jesteśmy jak siostry. No więc prawie jest 14 czyli muszę iść do Kwiata i wziąć Weddy ego ze sobą. właśnie wyszłam z domu po drodze zahaczyliśmy z Weddym o lasek. Uwielbiam tego psiaka. Jest taki uroczy .

Aktualnie juz prawie jesteśmy na miejscu, przeszliśmy przez parku w której miała się odbyć próba zespołu. Nagle zaczepił mnie jakiś chłopak , brunet, elegancko ubrany, czyli kobieciarz . Znam takich . Dobra wysłucham go i pójdę sobie jakby nigdy nic.

- Cześć piękna , co taka laska tutaj robi - Dopiero powiedział parę słów a mi już chciało się wymiotować .

- Idę do mojego chłopaka, a teraz możesz się już przesunąć. Spieszy mi się - Mam go dość , jak zaraz się nie przesunie to ja go przesunę i przy okazji uszkodzę. Weddy cały czas warczał na tego chłopaka.Jednak nie przestraszył się on.

- Nie wydaje  mi się, że masz chłopka tylko chcesz mnie spławić. No nie daj się prosić. Chodź ze mną na kawę , a potem coś się wymyśli. - Niech mnie ktoś trzyma .

- Nie słyszałeś , powiedziała, że ma chłopaka i śpieszy jej się .Wypad na co jeszcze czekasz . Jeszcze raz cię zobaczę wokół niej pożałujesz tego Rozumiesz ! - Nie znałam Dawida z tej strony, ale uroczy jest jak tak się martwi.

- Hej kochanie , chodź idziemy do domu. - Byłam zdziwiona, mieliśmy iść na domówkę do Sarki /

- Hejo, a nie mieliśmy iść do Sarki -

- Tak ,ale nie mam nastroju na imprezy . Wole z tobą i weedym oglądnąć film

Wieczór minął nam bardzo przyjemnie, urządziliśmy sobie wieczór filmowy. Oczywiście Dawid nie był by sobą gdyby nie puścił horroru. Ja jak zwykle przytulałam się do niego jak na każdym horrorze. Spać  poszliśmy ok 4 rano . Nawet się ciesze, że nie poszliśmy na ta domówkę .