L-..jesteś w ciąży
J-cholera
L-nie cieszysz się?
J-cieszę ale co powiem dziecku że tata poszedł do sklepu nie nie wrócił?
L-jeszcze się wszystko ułoży, zobaczysz że się odezwie i przeprosi
J-wątpie nazwał mnie wieśniarom
L- dobra to ja nas umawiam jeszcze do ginekologa
J-ok
Julka
myślałam jak to będzie teraz ale jutro będę mięć kotka będzie miał na imię Ami a może zadzwonię do Marcina czy jutro pomoże mi przy pokoiku
L-Julka za 2 godziny mamy wizytę
J-dobra to ja idę się przebrać
------u ginekologa----
G-pani Lexy Chaplin
L-to ja
G-zapraszam -wstazał na drzwi
----10 minut----
L-Julia jestem w 2 miesiącu ciąży
J-no to super
G-teraz pani? -wskazał na mnie
J-tak
G-zapraszam
zrobił mi jakieś badania
G-gratulacje to 3 tydzień ciąży
J-dobrze dziękuję
wyszłam i podeszłam do Lexy
J-jestem w 3 tygodniu
L-dobra chodż do domu najpierw twojego a potem do mnie i Marcina
J-oki
Gdy wychodziliśmy zobaczyłam.....