Przyjechałam do domu. Stara zrobiła mi wielka awanturę, ale mam na nią wyrąbane bo jestem zajebista i wspaniała w jednym.
-Wyprowadzam się! - krzyknęłam do niej.
-Chyba Cię pojebało! - krzyknęła mi w twarz. -zginiesz jak twój ojciec! - nadal krzyczała
-I dobrze w tedy przynajmniej będę z nim a nie z taką dziwką jak ty! - wzięłam już spakowane walizki I wybiegłam ze stodoły.
Stwierdziłam że pojadę do Pawła🍆 jako jedyny mnie rozumie.
Pojechałam do jego domu, zapukala w drzwi. To co zobaczyłam mnie naprawdę zasmuciło. Był to mój brat ruchający się z moim Pawłem🍆.
CZYTASZ
Król Paweł
Short StoryJesteś królowa pewnego razu wbija ci jakiś debil na koniu do twojej stodoły... Zobaczysz jak potoczą się sprawy *Dystans* Jak ktoś to przeczyta to się chyba popłacze