część 6

87 3 3
                                    

Poszłaś na obiad zjadłaś ciasto i ziemniaki i kotlet.
Poszłaś do domitorium i nikogo tam nie było więc zaczęłaś myśleć czy nie zrobić komuś jakiegoś psikusu.
I postanowiłaś że zrobisz żart
Seamusowi a ten żart będzie taki że będzie miał rużowe włosy.
Postanowiłaś że zrobisz to wieczorem więc poszłaś się przejdź się przez korytarze.
Zobaczyłaś tam Lunę więc podeszlaś
Hej co czytasz?
Luna: Żonglera
Ooo to fajnie
Luna: a co u ciebie wogule?
A u mnie dobrze
Luna: jednorożce są takie niesamowite powiedziała swoim marzycielskim głosem
Tak tak
Luna: wierzysz wogule że Voldemort powrócił?
Sama nie wiem a ty co sądzisz?
Luna: ja w to wierzę że Voldemort powrócił
*Gadałaś jeszcze trochę z Luną i poszłaś wykonywać swój żart* poszłaś do domitorium weszłaś do domitorium chłopców wzięłaś szampon Seamusa i zaklęciem dodalaś rużową farbę do włosów zaśmiałaś się i wyszłaś jeszcze zabardzo nikogo nie było więc poszłaś spać.
*Obudziłaś się nie dla tego że Hermiona cię obudziła tylko dlatego że Seamus że darł kto mu dał do szamponu rużową farbę.
Seamus: niech tylko się dowiem kto to to będzie miał przejebane!!!!!!!
Zaśmiałaś się cicho  ale udawałaś że kaszlesz
Wyszłaś do łazienki poszłaś się przebrać w szatę.
Poszłaś na śniadanie. Gdy szlaś przez korytarz spostkałaś  Pansy i gadałaś z nią przez całą drogę potem do was dołączyli Draco i Blaise.
Pansy:hmm Chyba sobie na kolejny rok kupię sobię zwierzątko
Uuu jakie?
Pansy: chyba kota lub sowę.A może byś chciała się umówić na kolejny rok na pokorną.
Z chęcią!
Pansy:okej jesteśmy umówione na kolejny rok !
Tak
Co teraz mamy?
Pansy: zajęcia z zaklęć razem odpowiedziała ci slizgonka
Siedzimy razem na zaklęciach?
Pansy: jeśli Golden trio nie ma nic przeciwko.
Raczej nie ma a jeśli będzie to potem będzie drama
Pansy: to co siedzimy razem?
Tak przyokazji pogadamy o szipach
Pansy:tak mi to pasuje do zobaczenia zaraz.
Usiadłaś obok Pansy i gadaliście o tym jak połączyć Harrego z Draco
Pansy: trzeba coś zrobić żeby się zaprzyjaźnili
Ty:nom tylko jak by tu
nauczyciel: Pansy i Rose uważajcie na lekcji!
Ty i Pansy: dobrze panie profesorze...
Po zajęciach poszłaś z Pansy,Draco i Blaise na błona
Draco: o czym gadamy?
Ty: ej a podoba ci się Portti?
Draco:um no no tak troszeczkę może
Pansy i ty piszczycie i tańczycie
Pansy i Ty: Draco Ma krusza. Draco się zakochał .Szip się uda muhaha. Szip się uda!
Blaise: ej zabrać  was do psychiatrikai?
Ty: nie a ciebie
Draco:uuuu ale cię dziewczyna disneła i zaczął się śmiać
Blaise: przestań to nie jest zabawne!
Draco: jest!
Gadaliście jeszcze chwilę i zauważyliście Lunę która całowała Ginny
Ty:*szeptem* Pansy podaj mi aparat
Pansy: podaje
Ty: dzięki *robi zdjęcie* dalej szeptem chodźcie nie przeszkadzamy im takiej chwili
Wszyscy:ok
Pansy: wiecie co zostało tylko 3 miesiące w Hogwarcie i jedziemy do domów na wakacje.
Ty:nom idę trochę do Golden trio bo potem się na mnie obrażą ponieważ znimi nie gadam i pewnie Ron się na zdenerwuje czemu ja gadam z ślizgonami ale kto się nim przejmował
Pansy: Blaise  a ktoś ci się wogule podoba?
Blaise: Ron
Ty i Pansy.: Blaron się spełnia!
Draco i Blaise: co to Blaron
Ty i Pansy nie ważne
Ty: idę do Hermiony i Harrego więc paaa
Blaise.Draco i Pansy:papa

Twoja historia z Draco  I drrary (・o・)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz