Rozdział pierwszy.

979 58 293
                                    

Hej lafiryndy jestem Grażyna Kowalska i chodzę do Hogwartu!

Jest tam taki zjebany bad boy, w którym WCALE się nie kocham.

Jest takim gangstą i rucha wszystko co się rusza!

Mnie również będzie, ale jeszcze to tym nie wiem.

Na imię ma DrAcO MaLfOy.

Ja jestem za to seksowną karyną z dużą dupą i cyckami, a żeby dojebać innym dziewczynom aka Mopsica Parkinson to ubieram się wyzywająco.

Tak wyzywająco, że Drakusiowi staje na mój widok ups.

Teraz zapierdalam z moim bogatym czystokrwistym ojcem, który ma czystokrwistą żonę aka moją matkę na peron 9 i 3/4.

Po chuja? Bo jadę do Hogwartu po wakacjach!

I bum żyrafki jestem na szóstym roku.

Jebać całą podróż, bo wpierdalałam z wieprzlejem słodycze.

O nie czy ten debil Dracze chodzi ze mną do szkoły?

Tak! Od sześciu lat, ale teraz nagle mnie zobaczył.

Ło kurwa ci powiem, że Ameryke odkrył.

Moja psiapsióła Hermiona jest szlamą, a mój psiapsiel zdrajcą krwi.

Ten drugi to WIELKI Harry Potta.

Dyrek coś pierdolił, ale wyjebane w niego.

- Grażynka! 

-Czego Hersmiona?

- Ten największy debil DrAcZe się na ciebie patrzy! 

- O nie! Jesteśmy zgubione!

- Podjedź do niego i mu wpierdol!

- Okejka Hermionka!

Podeszłam do tego kretyna i wpierdoliłam mu w policzek.

- Co ty robisz kretynko?

- Patrzysz się na mnie!!

- I co tego?

- Nie wolno się na mnie patrzeć!! Do Azkabanu z tobą!!

- I tak niedługo będę cię ruchać w toalecie szkolnej.

- Ło ty chuju - wpierdoliłam mu drugi raz.

On złapał mnie za NADGARSTEK.

- Niegrzeczna dziewczynka.

O nie czuje jak staje się mokra!

Ale ma zajebiste perfumy!

Chyba mu je zajebie.

O nie moje kolanka miekkną jak lampi się na mnie tymi hOt źrenicami!

- Jak ty kurwa na mnie powiedziałeś? ODPIERDALANDO!! 

I wyjebałam go w powietrze.

Wcale wszyscy nauczyciele się na nas nie patrzą.

- PaNnO KoWaLsKa I pAnIe MaLfOy Do GabInEtU!! - wydarła się na nas ta McSronagal.

- Co nie idę nigdzie z nią!! 

- Szok i niedowierzanie, bo nie masz wyboru!

- O kurwa nieeeee!! 

- Zamknij pizde panie Malfoy.

ŁoŁoŁo.

- A więc jestem zajebista i żebyście się pogodzili to będziecie mieć karę w klasie, która będzie wyciszona, żeby nie było słychać jak się ruchacie. A teraz wypierdalać mi z mojego gabinetu.

- Co nieee!!

- AHAHAHAHAAH BEKA Z CIEBIE MALFOY!!

- Ale ty też tam będziesz.

- O nieeeee!!

Poszłam do mojego zajebistego pokoju, który dzielę TYLKO z Mionką.

Jebać to, że wieprzlej i Harry cisną się w małym dormitorium z jakimiś innymi randomami w 8.

- Hej mionka!!

- Hej skurywsynie!!

- Mam przejebaną karę z malfoyem!

- O niee! 

- No, muszę z nim siedzieć w jakiejś wygłuszonej klasie codziennie o 18 od jutra.

- Współczuję a teraz chodź w kime.

- Ok idziemy w kime, tylko mnie obudź.

- Postaram się.

RANO

- Ło chuj Grażyna! Zaspałyśmy!!

- O kurwa nieeee! Miałaś mnie obudzić szmato!

- No sorry, ale sama spałam.

Uga buga, zabije ją.

- A teraz zapierdalamy na ELIKSIRY z snapem.

- Ok, tylko ubiorę się jak dziwka.

- Ok!

Jak się ubrałam w bikini to zaczęłam zapierdalać z Hermionką na eliksirki.

- Ja siedzę z Harrym, bo to kurwa wybraniec i będzie mieć fory.

- Ok siedze sama na tyle.

O nie, dosiadł się jakiś puchon.

J puchonów!!

- Hej jestem Cedrik i pomyliłem rok, bo ogólnie już nie żyję, ale teraz będę na tym samym roku co ty i będziemy chodzić razem na eliksiy.

- Ok hej jestem Grażynka!

- Zajebiście ładne imię!!

- Wiem .

- Ty Dedrick, wypierdalaj ja z nią siedzę.

- Nie bo co?

- Bo cię pobiję.

- No dawaj skurwielu.

O nie napierdalają się i Cedrik jest zmasakrowany.

- Kurwa bachory co wy odpierdalacie? 

- Oni się biją, a ja patrzę.

- Ok Grażynka, a ty panie sralfoy?!

- Nie widzisz kurwa? Napierdalam Dedricka.

- O nie Dedrick idź do pielęgniarki.

- Ok profesorze.

- A ty Malfoy zjebie, będziesz mi buty prał przez tydzień.

- Ok.

- Ty zjebie Malfoy jesteś jebnięty wypierdalaj z mojego miejsca!

- Ono jest Dedricka, ale teraz moje essssssssa.

- Ok.

- A teraz zrobię ci palcówkę na lekcji.

- Spoko.

10 minut później.

- Oh Ah Draco mocniej.

- Ok.

- Oh Ah Ah Ah.

- Nie dojdziesz póki ci nie pozwole.

- Oh prosze Ah Eh Ah.

- Ok już możesz.

- DrAcOoOoOOOoo

- Szat ap bo będzie przypał.

- ok.

- DObra elo, to nic nie znaczyło.

- Złamałes mi serce sop sop.

- Wyjebane elele.

- Ok spierdalaj. WYPIERDALANDOOOO!

~~

Dobra miśki, pierwszy rozdział. Mam nadzieję, że się przyjmie jakoś. Kocham was <3



Parodia książek o Dracze MalfoyuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz