LIVE WITH THE ENEMY // Zamieszkać z wrogiem
„-Prze....-kiedy zobaczyłem na kogo wpadłem żałowałem że pomogłem jej wstać. Ale ja mam szczęście. -O cześć cukiereczku.-powiedziałem z uśmiechem.-Uważaj jak chodzisz niezdaro. -Zamknij się Evans.Dziękuje że mi pomogłeś ale śpieszę się więc pa.-rzuciła krótko i chciała odejść ale ją zatrzymałem. -Gdzie uciekasz Collin...