Ciało, w którym żyję | Jayce x Viktor | ▲ ARCANE ▼ | one shot
To wszystko stawało się już nużące. O ciało ciągle trzeba było dbać. Nawet o tak słabe i kalekie jak jego. Zwłaszcza. Niewdzięczny paradoks. Wkładać tyle pracy w coś, co nie potrafi się za nią odwdzięczyć. *** ...czyli standardowy ficzek, w którym Viktor jest pracoholikiem, a Jayce okazuje się odrobinę mniej bezużyte...