Bezimienny: Stracona Wyspa
- Nie wiesz, kim jestem - stwierdził zimno, ignorując kiepskie samopoczucie i wrażenie jakby ktoś przepuścił mu przez płuca tuzin potłuczonych butelek. Drab na pewno pochodził z miasta Zmory i musiał choć raz o nim słyszeć. Oszust niemal czuł nieprzyjemny smród jednego z licznych, mulistych zakoli Yuny. Nie miał...