Chłód.
Było zimno, gdy Stark mówił sam ze sobą.
Tęsknota. Zardzewiały. Siedemnaście. Jutrzenka. Piec. Dziewięć. Dobroczynny. Powrót do domu. Jeden. Wagon ciężarowy. Bucky ma już dość TYCH słów, więc zaczyna tworzyć własne.
Tony/Steve/Bucky a.k.a. Stony/Stucky One shot zgorzkniałymi oczami Tony'ego Starka. UWAGA: opowiadanie zawiera SPOILERY kinowej wersji Civil War.
Krótka miniaturka ze Stevem i Bucky'm. O tym jak trudno zadać niektóre pytania i o ile trudniej znieść odpowiedzi.
Wczesny ranek. Cisza. Nieobecny wzrok. Rozmyślania nad przeszłością nigdy nie kończyły się dla Jamesa dobrze. Wrzask rozdzierający mrok, rozdarł coś jeszcze. Z pozoru niezniszczalne serce Stevena Rogersa, legło w gruzach razem z ogromem uczuć jego... no właśnie. Kim był dla niego James Buchanan Barnes...?
✘Jesteś słaby. A twój prestiż perfekcyjnego zabójcy przeminął. Myślisz, że Hydra była piekłem? Zabawne. To był jedynie przedsmak tego, co cię czeka. ✘ Ważne! Odpowiadanie jest w trakcie korekty, więc proszę nie spamić poprawami. Dzięki :3
O czym myślał Steve Rogers w ostatniej scenie (po napisach) "Civil War"? (Drabble) [Przetłumaczyłam mojego angielskiego fica, bo tak xD]
Clint i Natasza zaciągają Steve'a do klubu. Motyw przewodni: "Shut Up and Dance" od WALK THE MOON.
Bo w końcu definiowała go ciemność, zima i śmierć. A chciał, żeby była to też nadzieja. Bo nadzieją był on.
Urodzinowy fanfick specjalnie dla naszego ukochanego Steve'a Rogersa, znanego szerzej, jako Kapitan Ameryka. Uwaga: nawiązania do książki/filmu "Stowarzyszenie Umarłych Poetów".
Zbiór miniaturek inspirowanych utworami. Inaczej rzecz o Buckym, Jamesie Barnesie i Zimowym Żołnierzu.
Wspomnienia są jedynym łączem jakie Steve ma z przeszłością, w której on i Bucky byli przyjaciółmi i nie musieli skakać sobie do gardeł. Te specyficzne więzy owijają uliczki Brooklynu, do których Kapitan wraca, gdy nie może spać, by napełnić swoje serce nadzieją, że jeszcze odzyska najważniejszą osobę w swoim życiu...
Mężczyzna, za którego Steve Rogers bez wachania przyjąłby kulkę, teraz mierzy do niego z palcem na spuście.
Ludzie często nie wiedzą jak wielką moc mają słowa... Steve przekonał się o tym na własnej skórze, gdy pewnego dnia po kłótni znajduje 2-letniego Bucky'ego. Jakim okaże się opiekunem? Co powiedzą na to Avengers? I wreszcie, czy Bucky kiedyś znów będzie sobą? Przekonajcie się sami! P.S.: Ff powstał dzięki sporej pomocy...
Krótkie Pre-CATFA, czyli pobity Steve i słodki Bucky.
Jak w tytule. Bardzo potrzebowałam jednego spisu. PS.: Prosiłabym o podlinkowywanie wszelkich fanficków, które nie znajdują się na liście.
Zimowy Żołnierz likwidując powierzony mu cel, znalazł księgę ,,Księcia Kłamstw''. Budząc się w nieznanym miejscu i mając za przewodnika natrętnego narratora, wyrusza w poszukiwaniu odpowiedzi na dręczące go pytania. Nie wie jednak, że jego obecność w tym miejscu, wcale nie jest przypadkowa.
,,Podchodząc do stojącego za ladą barmana, aby zapłacić ku jego zdziwieniu rachunek został już zapłacony. Pomimo nalegań barman nie chciał zdradzić przez kogo, podając mu jedynie serwetkę.''
Steve ma marzenie, żeby w przyszłości pomagać ludziom, więc przenosi się ze szkoły plastycznej do liceum z klasą o profilu medycznym. Zderza się tam jednak z bardzo smutną rzeczywistością - większość "przyszłych lekarzy", to ludzie bez powołania, natomiast z chrapką na wielkie zarobki. Jedną z niewielu normalnych osób...
Steve postanawia odnaleźć Bucky'ego i za wszelką cenę wrócić mu wspomnienia. Rozdziały co wtorek.
Spojrzenia na myśli Zimowego Żołnierza po wydarzeniach z CA:TWS. (ten krótki fic ignoruje wydarzenia z Civil War i skupia się tylko na tym, co po Zimowym Żołnierzu)
Przyjmuję zamówienia. Różne miniaturki, oneshoty. Z pairingami albo skupione na relacjach przyjacielskich lub jednej postaci. Przewidywane shipy: Stucky, Spideypool, Clintasha i kilka innych. Uwaga, czasem fanficki znajdujące się tutaj publikuję po pewnym czasie osobno.
Bucky nie pamięta kim jest, skąd pochodzi. Jedyne, co pamięta to pewien blondyn, którego ciało nie pasuje teraz do twarzy, która widnieje w jego pamięci.
Pairing: stucky/stevebucky/Kapitan Ameryka x Zimowy Żołnierz Rating: ? Gatunek: angst + ? Ostrzeżenia: ? UWAGA: Jest to opowiadanie zawierające mieszankę AU (alternatywnej rzeczywistości) i elementów zawartych w filmach/komiksach, dlatego więc wszystkie niezgodności z fabułą Marvela, ale i również zgodności są efektem...
Bucky odzyskał wspomnienia, ale nie może w nich odnaleźć siebie. Co zrobi, wiedząc, że całe jego życie zakończyło się już lata temu i że nie ma do niego powrotu? Została mu tylko pustka, ale czy uda mu się ją wypełnić? A jeśli tak, to w jaki w sposób i pod wpływem czego? Witajcie, Jest to moje pierwsze opowiadanie o S...
Steve razem z Buckym wybierali się na kolejną rutynową misję. Jak zawsze, pogadali, potulili się na pożegnanie. Rogers nie wiedział, że na tym wypadzie stanie się coś, przez co zda sobie sprawę, że ma obok siebie najważniejszą osobę w swoim życiu.